Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Marcinkiewicz będzie pracował w Londynie

0
Podziel się:

Były premier przyjął propozycję objęcia stanowiska dyrektora wykonawczego w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju.

Marcinkiewicz będzie pracował w Londynie

Kazimierz Marcinkiewicz w rozmowie z "Newsweekiem" potwierdził, że przyjął ofertę objęcia stanowiska dyrektora wykonawczego w londyńskiej centrali Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju.

"Właśnie siedzę nad papierami, które przyszły z Londynu. Potwierdzam, że obejmę to stanowisko, zapewne już 1 marca" - powiedział "Newsweekowi" Marcinkiewicz, potwierdzając tym samym prasowe doniesienia.

Marcinkiewicz twierdzi, że spełnia zarówno warunki, by zostać szefem PKO BP, jak i by objąć stanowisko w EBOiR. Starania o stanowisko prezesa największego polskiego banku uznał jednak za wielki błąd.

Były premier powiedział, że uznał to za najlepsze dla niego rozwiązanie i - jak podkreślił - najbardziej rozwojowe. Na swoim blogu internetowym Kazimierz Marcinkiewicz tłumaczy, że wyjazd do Londynu to inwestycja w samego siebie.

"Gdy spadłem z wysokiego konia, a może zszedłem, czy zostałem zrzucony, to wiedziałem, że właśnie przyszedł czas na inwestycje" - pisze. Podkreśla, że _ Zgodnie z art. 26 Umowy o utworzeniu EBOiR, dyrektorami mogą być osoby posiadające wysokie kompetencje w sprawach ekonomicznych i finansowych. _musi zdobyć nowe kwalifikacje i doświadczenia, nadrobić braki, wchłonąć trochę nowej wiedzy i zdobyć nowe umiejętności.

Zdaniem Kazimierza Marcinkiewicza to właśnie w Londynie można - jak pisze - najszybciej i w najbardziej naturalny sposób zdobyć nowe doświadczenia, dotknąć najstarszej, dobrze działającej demokracji, spotkać wspaniałych, mądrych ludzi i dostrzec kierunek rozwoju globalnego świata.

"Nie mogę zmarnować najbliższych lat, muszę zdobyć nowe kwalifikacje i doświadczenia, muszę nadrobić posiadane braki, wchłonąć trochę nowej wiedzy i zdobyć nowe umiejętności" - pisze w swoim blogu były premier.

Wczoraj z funkcji dyrektora w EBOiR zrezygnował Tadeusz Syryjczyk. Obsada miejsca w radzie dyrektorów leży w gestii tzw. gubernatora EBOiR dla Polski. Jest nim prezes Narodowego Banku Polskiego Sławomir Skrzypek. Według informacji "Gazety Wyborczej" Syryjczyk zrezygnował właśnie na prośbę Skrzypka.

Kwestię dyrektora i wicedyrektora w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOiR) Polska uzgadnia z Bułgarią. Na podstawie umowy pomiędzy Polską a Bułgarią, stanowisko dyrektora i jego zastępcy jest obsadzane na zmianę przez oba kraje; kadencja polskiego dyrektora trwa 3 lata, a bułgarskiego - 2 lata. Poza tym Rada Gubernatorów EBOiR co 3 lata wybiera wszystkich 23 dyrektorów.

| Europejski Bank Odnowy i Rozwoju |
| --- |
| Bank, którego udziałowcami jest 61 państw, w tym Polska, powstał w 1991 roku z inicjatywy byłego prezydenta Francji Francois Mitteranda. Każdy z krajów członkowskich jest zarówno kredytodawcą jak i kredytobiorcą. Kapitał założycielski Banku wynosi 10 miliardów ECU. Połowa z tego to udziały państw członkowskich UE. Jego głównym zadaniem jest udzielanie pomocy finansowej firmom prywatnym, głównie w państwach przeprowadzających transformację ustrojową - w Europie i Azji Centralnej. Marcinkiewicz będzie trzecim Polakiem w radzie dyrektorów EBOiR. Wcześniej zasiadali w niej: Jan Krzysztof Bielecki, obecnie prezes Banku Pekao oraz obecna prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. |

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)