Szef unijnej dyplomacji Javier Solana poinformował, że jej plan jest już gotowy i został zaakceptowany przez ONZ oraz Serbię.
Unijna misja ma przygotować sprawnie działającą administrację w Kosowie, które w połowie lutego ogłosiło niepodległość i oderwało się od Serbii.
Prawie 2000 prawników, policjantów i celników pomoże Prisztinie w samodzielnym funkcjonowaniu. Wspólnota przejmuje tym samym nadzór nad regionem od Narodów Zjednoczonych. Część osób służących pod flagą ONZ wejdzie wskład unijnej misji. Polska ma w kosowskiej Mitrovicy ponad 130 policjantów i na razie nie zamierza zwiększać swojego zaangażowania.
Unijna misja ruszyła z opóźnieniem - jej rozpoczęcie planowano na połowę roku, przedłużały się jednak negocjacje z władzami w Belgradzie, które nie uznały niepodległości swojej prowincji, a także z rządem w Prisztinie. Przez wiele miesięcy trwało uzgadnianie charakteru i zakresu działania misji.
- ZOBACZ TAKŻE: