Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
tłum. Robert Susło
|

Palestyna na krawędzi wojny domowej

0
Podziel się:

Prezydent Abbas chce wcześniejszych wyborów. Kilka godzin po ogłoszeniu zawieszenia broni doszło do walk zwolenników Fatah i Hamasu.

Palestyna na krawędzi wojny domowej
(PAP/EPA)

Prezydent Abbas chce wcześniejszych wyborów. Tylko kilka godzin po ogłoszeniu zawieszenia broni doszło do nowych walk ulicznych zwolenników Fatah i Hamasu.

Wezwanie prezydenta Mahmouda Abbasa do przeprowadzenia nowych wyborów wywołało kolejne zamieszki na terenach Palestyńskich. Doszło do zbrojnych starć zwolenników rządzącego radykalno-islamskiego Hamasu oraz rywalizującego o władzę Fatah. Były ofiary śmiertelne.

Rujnująca blokada

Po zwycięstwie Hamasu w wyborach parlamentarnych UE, USA i Izrael objęły Autonomię Palestyńską finansową i polityczną blokadą. W rezultacie państwo palestyńskie stało się bankrutem.

Doprowadziło to do jeszcze większych napięć pomiędzy rywalizującymi organizacjami Hamasem i Fatah. Z jednej stronie znajduje się prezydent Abbas, który chce wypełnić międzynarodowe warunki i jest wspierany przez Zachód. Po drugiej stronie islamiści będący pod wpływem Syfii i Iranu. Wewnętrzny konflikt palestyński stał się sprawą międzynarodową.

Krwawe zamieszki

W niedzielę zaatakowano kolumnę pojazdów należącego do Hamasu ministra zapraw zewnętrznych Mahmuda el Sahara. Bojówki Fatahu zajęły także dwa prowadzone przez Hamas ministerstwa.

Zarówno Hamas jak i Fatah zmobilizowały swoich zwolenników do przeprowadzenia demonstracji. Z powodu sytuacji graniczącej z wojną domową prezydent Abbas wezwał do przeprowadzenia nowych wyborów. Hamas określił to jako próbę przeprowadzenia przewrotu.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)