Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Paradowska: Rząd Kaczyńskiego ma wszystkie wady poprzedniego gabinetu

0
Podziel się:

Publicystka "Polityki" Janina Paradowska uważa, że zaprzysiężony w piątek rząd Jarosława Kaczyńskiego, poza tym, że nastąpiła zmiana na stanowisku premiera, "posiada wszystkie wady poprzedniego gabinetu".

Publicystka "Polityki" Janina Paradowska uważa, że zaprzysiężony w piątek rząd Jarosława Kaczyńskiego, poza tym, że nastąpiła zmiana na stanowisku premiera, "posiada wszystkie wady poprzedniego gabinetu".

"To nie będzie rząd przyśpieszenia w sferze gospodarczej, czyli po jakimś okresie koniunktury zaczniemy się cofać" - uważa Paradowska.

Według niej, segment gospodarczy skierowany będzie jedynie na bezpieczeństwo energetyczne, a w prywatyzacji będzie zahamowanie. "Z wielkim zainteresowaniem czekam na to co będzie miał do powiedzenia nowy minister finansów" - powiedziała PAP.

Paradowska, jak mówiła, spodziewa się spektakularnych akcji CBA, przyśpieszenia lustracyjnego, przyspieszenia w rozwiązywaniu WSI i ostatecznego demontażu służby cywilnej.

Pytana jakim premierem będzie J. Kaczyński, Paradowska zaznaczyła przede wszystkim, że cechuje go "kompletna nieznajomość świata i Europy" i "anachroniczne wyobrażenie o polityce międzynarodowej". "Ma tendencję do zamykania się w kręgu ludzi, którym ufa" - dodała.

Paradowska zaznaczyła jednak, że jako polityk nowy premier jest "silny i sprawny". "Jeśli pozna mechanizm państwowy, pozna jego ograniczenia i uzna, że są to ograniczenia, to może być dobrym premierem" - podkreśliła.

"Rząd może potrwać do końca kadencji, chociaż dziwiłabym się gdyby Samoobrona tyle wytrzymała" - zauważyła publicystka "Polityki". "Jeśli Samoobrona będzie trzy lata w koalicji to będzie po Samoobronie" - oceniła.

"W interesie Andrzeja Leppera będzie zerwanie koalicji za kilka miesięcy. Nie wiem czy nie będzie to także w interesie Kaczyńskiego, kiedy jego ugrupowanie zacznie tracić" - podsumowała Paradowska.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)