Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Politycy oburzeni amnestią dla niedouczonych maturzystów

0
Podziel się:

Andrzej Krawczyk, minister w kancelarii prezydenta uważa, że decyzja ministra Giertycha obniża rangę matury jako świadectwa dojrzałości. Należy się z nią jednak pogodzić, gdyż jej odwołanie wywołałoby jeszcze większe komplikacje.

Andrzej Krawczyk, minister w kancelarii prezydenta uważa, że decyzja ministra Giertycha obniża rangę matury jako świadectwa dojrzałości. Należy się z nią jednak pogodzić, gdyż jej odwołanie wywołałoby jeszcze większe komplikacje.

Politycy krytycznie przyjęli decyzję Romana Giertycha, ministra edukacji narodowej. Zgodził się on wydać świadectwa dojrzałości tym, którzy wprawdzie nie zaliczyli jednego z przedmiotów, ale w sumie uzyskali średnią powyżej 30 procent. O maturach rozmawiali goście niedzielnego Salonu Trójki.

Nie wiadomo, jak prezydent odniesie się do protestu rektorów szkół wyższych.

Paweł Śpiewak z Platformy Obywatelskiej twierdzi, że decyzja Romana Giertycha wskazuje na jego "kompletną niekompetencję".

Izabela Jaruga Nowacka z SLD uważa natomiast, że minister Giertych chce w ten sposób przekupić młodzież, co - jej zdaniem - zaszkodzi polskiemu szkolnictwu. Według niej, jest to gest demoralizujący, bo pokazuje, że o zdaniu matury może decydować nie wiedza, lecz decyzja ministra.

Z kolei Daniel Pałwowiec z LPR podkreślił, że decyzja ministra Giertycha nie dotyczy wszystkich, lecz tylko tych, którym niewiele zabrakło, by zdać maturę. Zaznaczył, że jest to początek nowych matur, a ich nienaturalne wyniki wymusiły niestandardowe zachowania. Przypomniał, że egzaminu dojrzałości nie zdało 21 procent abiturientów, a pomysł jest jednorazowy.

ZOBACZ TAKŻE:

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)