Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polska później obejmie prezydencję w UE?

0
Podziel się:

LiD proponuje zmianę terminu prezydencji zamiast przesunięcia daty
wyborów.

Polska później obejmie prezydencję w UE?
(EPA/PAP)

Grzegorz Dolniak (PO),Mariusz Kamiński(PiS), Eugeniusz Kłopotek (PSL) iMarek Borowski(LiD) są zgodni, że polska prezydencja w UE powinna przebiegać bez zakłóceń. LiD proponuje zmianę terminu prezydencji zamiast przesunięcia daty wyborów.

Polska prezydencja rozpoczyna się w lipcu 2011 r. i trwa pół roku. Wybory parlamentarne, zgodnie z kalendarzem wyborczym, mają odbyć się w październiku 2011 r.

Premier powiedział w środę, że można rozważyć przesunięcie terminu wyborów parlamentarnych 2011 r., tak, aby kampania wyborcza nie zakłóciła polskiej prezydencji w UE. Według premiera, innym pomysłem w tej sprawie jest przyjęcie zasady _ po wyborach nie zmieniamy rządu do grudnia 2011 r., do końca polskiej prezydencji _.

Jak powiedział Dolniak, _ słowa premiera są propozycją otwarcia dyskusji na temat prezydencji. Dla PO ważny jest konsensus _.

- _ Chcielibyśmy ten temat poddać debacie publicznej. Będziemy oczekiwać reakcji od pozostałych klubów, wtedy usiądziemy do stołu i porozmawiamy _ - mówił. Jak podkreślił, sprawne przeprowadzenie wyborów parlamentarnych i sprawowanie w sposób uporządkowany prezydencji UE jest ważne z punktu widzenia interesów Polski w Unii Europejskiej.

ZOBACZ TAKŻE:

W opinii wiceszefa klubu PO - w tej sprawie powinien się przede wszystkim wypowiedzieć prezydentLech Kaczyński. Dolniak sądzi, że prezydent _ włączy się do dyskusji i wniesie do niej coś nowego lub przyjmie z satysfakcją którąś z propozycji _.

Mariusz Kamiński powiedział, że _ PiS jako pierwsze zaczęło na ten temat mówić _.

- _ Zaproponowaliśmy przesunięcie terminu wyborów, PO wtedy milczała, teraz stawia to jako kolejny temat zastępczy _ - ocenił rzecznik klubu PiS.

- _ PiS w otwarty sposób przeanalizuje sytuację i podejdzie do tego w rozsądny sposób, należy porozmawiać ze wszystkimi klubami _ - dodał.

Kamiński zgodził się z premierem, że dobrze by było, żeby polska prezydencja UE przebiegała w sposób niezakłócony. Dodał, że _ dobrze byłoby, gdyby rządził wtedy inny rząd niż Tuska _.

Kłopotek powiedział, że ważne są rozmowy w tej kwestii i wspólne stanowisko klubów parlamentarnych. W jego ocenie dodatkowym argumentem do rozmowy o wiosennych wyborach parlamentarnych (w 2011 r.) jest to, _ aby nowa koalicja, która powoła rząd, mogła przygotować autorski budżet, a nie tak jak jest teraz, przejmować go po poprzednikach _.

Borowski zaproponował - w jego opinii - lepszy pomysł na rozwiązanie naszej niezakłóconej prezydencji UE - należy ją przesunąć.

- _ Możemy zamienić się z jakimś krajem _ - powiedział. Zdaniem lidera LiD, należy sprawdzić czy możliwa jest taka zamiana. - _ Nie należy robić zamieszania, debaty, skracać kadencji, wydłużać _ - mówił. Jak podkreślił, _ Tusk chce osiągnąć jakiś cel takim działaniem _.

W ocenie Borowskiego, trzeba dyskutować z przedstawicielami klubów i porozmawiać z nimi spokojnie. - _ To wszystko ma charakter medialnej biegunki, gdzie wszyscy przerzucamy się z tematu na temat _ - zaznaczył.

Zdaniem Borowskiego, propozycja premiera jest _ dążeniem do ciągłego dyskutowania o sprawach wielkich, nie dotyczących przeciętnego obywatela _.

- _ Ja bym proponował, żeby PO zajęło się rządzeniem i rozwiązywaniem problemów, które się nawarstwiają w tej chwili _ - mówił.

wiadomości
polityka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)