Komisja Europejska poinformowała, że dostała list od polskich władz, który jest odpowiedzią na żądanie wyjaśnień w sprawie domniemanych tajnych więzień CIA i reakcji na stawiane Polsce, a także Rumunii, zarzuty.
Listy w tej sprawie KE wysłała do Polski i Rumunii 23 lipca 2007 roku. Po ponagleniach, Rumunia przysłała odpowiedź, którą KE uznała za niewystarczającą. KE przypominała, że wciąż czeka na list z Polski.
- _ Dostaliśmy list i obecnie analizujemy jego treść. To odpowiedź na nasze ponaglenie wysłane w styczniu _ - powiedział rzecznik KE odpowiadający za sprawy wymiaru sprawiedliwości Friso Roscam Abbing.
- ZOBACZ TAKŻE:
29 stycznia do obu krajów KE wysłała ponowne listy, domagając się odpowiedzi na stawiane w raporcie Rady Europy zarzuty, jakoby na terenie Polski i Rumunii istniały tajne ośrodki CIA.
W listach komisarz UE ds. wewnętrznych i sprawiedliwości Franco Frattini domagał się od Polski i Rumunii przeprowadzenia niezależnych dochodzeń w sprawie więzień i lotów CIA oraz poinformowania o ich wynikach.
W przyjętym 26 czerwca 2007 roku przez Radę Europy raporcie szwajcarski senator Dick Marty napisał, że były prezydent Aleksander Kwaśniewski- _ wiedział i aprobował _ rolę Polski w tajnych operacjach CIA prowadzonych na terytorium Polski.
O operacjach CIA w Polsce mieli też wiedzieć ówcześni wysocy rangą funkcjonariusze państwowi: minister obrony narodowejJerzy Szmajdziński, szef WSI Marek Dukaczewski i Marek Siwiec. Wszyscy zaprzeczyli tym informacjom.
(na zdjęciu: lotnisko w Szymanach. Według doniesień tu miały lądować samoloty z więźniami CIA)
