Ugrupowanie Andrzeja Leppera trzyma już rękę nie tylko na pieniądzach z rolniczych agencji i na KRUS. Działacze Samoobrony objęli teraz kluczowe stanowiska w Państwowym Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, pisze "Gazeta Wyborcza".
Wśród nowych dyrektorów oddziałów wojewódzkich tej instytucji znaleźli się byli asystenci posłów Samoobrony, niedoszli radni i komendant chorągwi ZHP z Opola, który zostawił harcerzom po sobie 430 tysięcy złotych długów. W terenie trwa wymiana kilkunastu szefów oddziałów. Na mniej eksponowanych stanowiskach pracują dzieci posłów Samoobrony - Stanisława Łyżwińskiego, Czesława Litwina i Lecha Kuropatwińskiego. Dyrektorem administracyjnym Funduszu został Marcin Domagała, redaktor naczelny propagandowej gazety "Głos Samoobrony" - czytamy w "Gazecie Wyborczej".