Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Bartłomiej Ciszewski
|

USA: Dzisiaj zmiana warty

0
Podziel się:

Demokraci obiecywali Republikanom współpracę. Już pierwszego dnia obrad Kongresu nie dotrzymali słowa.

USA: Dzisiaj zmiana warty
(PAP / EPA)

Demokraci obiecywali Republikanom współpracę. Już pierwszego dnia nie dotrzymali słowa. Nie pozwolą opozycji wprowadzać zmian do pierwszych 6 ustaw.

Demokraci właśnie szykują się do wyboru Nancy Pelosi (na zdjęciu) na pierwszą kobietę w historii, która będzie przewodniczyć obradom Izby Reprezentantów. Tym samym przejmą kontrolę w Kongresie po raz pierwszy od 12 lat.

_ Demokraci proponują pakiet "etycznych zmian", które mają być odpowiedzią na serię skandali, które pogrążyły Republikanów przed zeszłorocznymi wyborami. Chcą zwiększyć restrykcje na sponsorowane podróże dla deputowanych. Mają mieć zakaz latania samolotami należącymi do prywatnych firm. _ Pelosi obiecuje odnowę moralną. Ma zacząć od zakazu przyjmowania przez deputowanych prezentów od lobbystów. Potem Demokraci mają zabrać się do spraw społecznych na poziomie federalnym.

Najpierw przegłosują podwyżkę płacy minimalnej. Będą chcieli zwiększyć dotacje genetyczne nad komórkami macierzystymi. Rozpoczną też negocjacje z koncernami farmaceutycznymi o obniżeniu cen lekarstw na receptę.

Zgoda w parlamencie?

W Senacie przywództwo ma przejąć inny Demokrata - Harry Reid z Newady. Jego partia obiecuje pojednanie z Republikanami w wyższej izbie amerykańskiego parlamentu. Ma ono zakończyć okres jednostronnej politycznej dominacji konserwatystów.

Jednak Demokraci już dzisiaj stwierdzili, że nie pozwolą Republikanom wprowadzać poprawek do sześciu ustaw, które mają zamiar przegłosować w trakcie pierwszych 100 godzin obrad Kongresu w nowym składzie.

Dotyczą one: płacy minimalnej, badań nad komórkami macierzystymi, nowych zasad lobbingu, energetyki, kredytów studenckich oraz wprowadzenia w życie zaleceń komisji badającej zamachy 11 września.

Ciężkie czasy dla Busha

Prezydent będzie musiał przetrwać dwa końcowe lata urzędowania mając na karku po raz pierwszy opozycyjny parlament. Bush obiecał wczoraj, że przedstawi pięcioletni plan budżetu, który zredukuje deficyt do zera już w 2012 roku. Zaapelował do Demokratów, by nie wprowadzali ustaw o podłożu politycznym.

"Nie ma nic politycznego w poszukiwaniu sposobu na zakończenie wojny w Iraku, podniesieniu minimalnych wynagrodzeń i pomocy dzieciom, aby stać je było na studia", skontrował Reid.

| Demokraci chcą: |
| --- |
| Zwiększyć minimalną stawkę do 7,25 dol. z godzinę Wprowadzić nowe zasady, które rozerwią powiązania polityków z lobbystami Zmniejszyć o połowę odsetki od kredytów studenckich Wprowadzić w życie postanowienia komisji ds. zamachów z 11 września Zezwolić rządowi na bezpośrednie negocjacje o obniżeniu cen leków z koncernami farmaceutycznymi Zwiększyć zakres badań nad komórkami macierzystymi sponsorowanych przez rząd. |

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)