Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wybory są tak samo pewne jak koalicja

0
Podziel się:

Andrzej Lepper oświadczył, że jeśli do wtorku nie zostanie podpisana umowa koalicyjna, to Samoobrona zagłosuje za samorozwiązaniem Sejmu.

Wybory są tak samo pewne jak koalicja
(PAP/Bartłomiej Zborowski)

Andrzej Lepper oświadczył, że jeśli do wtorku nie zostanie podpisana umowa koalicyjna, to Samoobrona zagłosuje za samorozwiązaniem Sejmu.

Lider partii podkreślił, że na dzisiaj jest 50 procent szans na powstanie koalicji większościowej.

Wieczorem odbyła się kolejna tura rozmów zespołów negocjacyjnych PiS, LPR i Samoobrony.

Lepper: PiS też rozważa wybory Zdaniem Leppera jutro mają się spotkać liderzy tych partii. "Nie jesteśmy hipokrytami, rozmowy dotyczą także stanowisk. Chcemy parytetów" - mówi Lepper.

"Będziemy chcieli bardziej uszczegółowić zasady współpracy w koalicji i rozszerzyć pakiet ustaw, które są do przyjęcia oraz określić terminy ich realizacji" - podkreśla Janusz Maksymiuk, wiceszef Samoobrony.

Zaznaczył jednocześnie, że w rozmowach przyjęto zasadę, że poszczególne ugrupowania nie będą się przekonywać do swoich racji.

"Sporządzimy protokół rozbieżności, który będzie dotyczył m.in. wprowadzenia ustaw dotyczących zabezpieczenia społecznego, zwolnienia z podatków osób najniżej zarabiających, polityki zagranicznej" - dodał Maksymiuk.

Zaznaczył jednocześnie, że w rozmowach przyjęto zasadę, że poszczególne ugrupowania nie będą się przekonywać do swoich racji. ZOBACZ TAKŻE:

"Sporządzimy protokół rozbieżności, który będzie dotyczył m.in. wprowadzenia ustaw dotyczących zabezpieczenia społecznego, zwolnienia z podatków osób najniżej zarabiających, polityki zagranicznej" - dodał Maksymiuk.

"Jeżeli przyjmiemy umowę i ustalimy warunki, Andrzej Lepper będzie kontynuował pracę w resorcie rolnictwa jako wicepremier" - odpowiedział Maksymiuk, pytany o to, czy szef Samoobrony wróci do rządu Jarosława Kaczyńskiego. Jak powiedział, "z żadnej ze stron nie wychodzi temat wątpliwości, by liderzy byli w składzie rządu". Jego zdaniem, nie ma rozmów o stanowiskach, dopóki nie zostaną podpisane "zasady funkcjonowania koalicji i programu".

W niedzielę po południu o koalicji ma dyskutować klub i władze naczelne Samoobrony.

Również wicemarszałek Senatu z PiS Krzysztof Putra przyznał, że na tym etapie nie ma rozmów o personaliach. "Rozmowy trwają. Mamy nadzieję, że zakończą się sukcesem. Być może już w poniedziałek" - powiedział dziennikarzom polityk PiS.

Zdaniem wicepremiera i lidera LPR Romana Giertycha, nie ma innego wyjścia niż powrót szefa Samoobrony do rządu. ZOBACZ TAKŻE:

"Myślę, że to jutro, pojutrze się rozstrzygnie. Myślę, że nie ma innego wyboru, żeby odtworzyć ten układ, który był przed konfliktem" - ocenił Giertych. Zaznaczył, że powrót Leppera będzie przesądzony, kiedy ten "odbierze nominację w Pałacu Prezydenckim". "Sądzę, że tak będzie, tak mi się wydaje" - dodał.

W ocenie szefa Ligi, "negocjacje są trudne". "Powrót do takiej koalicji jest trudniejszy niż zawarcie uprzedniej. Wraca dyskusja o budżecie, o programie, o ustawach, o Afganistanie, o Iraku" - powiedział. Podkreślił jednak, że do porozumienia jest już "bardzo blisko".

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)