Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ziobro chce uchylić immunitet Łyżwińskiemu

0
Podziel się:

Minister sprawiedliwości ocenia, że prokuratura ma już wystarczająco dużo materiałów, które świadczą o "poważnym prawdopodobieństwie popełnienia przestępstwa w sprawie "seksafery".

Ziobro chce uchylić immunitet Łyżwińskiemu
(PAP/ Radoław Pietruszka)

Minister sprawiedliwości ocenia, że prokuratura ma już wystarczająco dużo materiałów, które świadczą o "poważnym prawdopodobieństwie popełnienia przestępstwa.

Zbigniew Ziobro zalecił łódzkiej prokuraturze niezwłoczne wystąpienie do Sejmu o uchylenie immunitetu posłowi Samoobrony w związku z tak zwaną "seksaferą".

"Niezwłocznie, nie oznacza to, że za dzień, czy dwa. Oznacza to tyle, że skierujemy wniosek jak tylko zgromadzimy cały materiał dowodowy" - mówi rzecznik łódzkiej prokuratury apelacyjnej Wojciech Górski .

Śledztwo w sprawie tzw. seksafery w Samoobronie wszczęto w grudniu ub. roku, po publikacji w "Gazecie Wyborczej". Tekst powstał na podstawie relacji Anety Krawczyk, byłej działaczki Samoobrony, która utrzymuje, że pracę w partii dostała za usługi seksualne świadczone Łyżwińskiemu i Andrzejowi Lepperowi.

_ Prasa donosi, że śledczy chcą postawić Łyżwińskiemu zarzuty oferowania pracy w zamian za korzyść osobistą, zmuszania do usług seksualnych oraz gwałtu. Grozi za to do 12 lat więzienia. _ Procedura przewiduje, że wniosek o uchylenie immunitetu formułuje prowadząca śledztwo prokuratura. Drogą służbową trafia on do Prokuratury Krajowej, która go opiniuje, a Prokurator Generalny formalnie przedkłada wniosek marszałkowi Sejmu.

W śledztwie przesłuchano dotąd ponad 150 osób. Zarzuty przedstawiono trzem: radnemu Samoobrony sejmiku województwa łódzkiego Jackowi P. (jest aresztowany), b. działaczowi Samoobrony z Myślenic Franciszkowi I. i b. działaczowi tej partii z Tomaszowa Mazowieckiego - Pawłowi G. Pierwszemu z nich zarzuca się m.in. nakłanianie Krawczyk do przerwania ciąży i narażenie życia kobiety, za co grozi do 8 lat więzienia. Drugi jest podejrzany o poplecznictwo i podżeganie do składania fałszywych zeznań, a Pawłowi G. - grożenie śmiercią Krawczyk i poplecznictwo. Obu grozi do 5 lat więzienia.

Łyżwiński niedawno zwracał się do Prokuratora Krajowego z wnioskiem o zmianę prokuratury, która zajmuje się sprawą. Łyżwiński, poseł ziemi łódzkiej, twierdzi, że prokuratura w Łodzi może być nieobiektywna. Zmiana prokuratury nie nastąpiła.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)