Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Redakcja money.pl
|
aktualizacja

Tajemnica polskiego miliardera. "Strasznie się wściekł"

124
Podziel się:

Tomasz Biernacki, polski miliarder z majątkiem rzędu 19 mld zł, rozbił nie tylko ferrari - pisał jakiś czas temu money.pl. - Kilka lat temu po firmie poszła fama, że jacht szefa również został uszkodzony. Miał on wtedy jakiś problem z ubezpieczeniem i strasznie się wściekł - czytamy.

Tajemnica polskiego miliardera. "Strasznie się wściekł"
Tomasz Biernacki miał rozbić nie tylko ferrari. Problem miał mieć też problemy z jachtem (Licencjodawca, ZOFIA BAZAK)

Obecnie Dino, jedna z największych prywatnych firm na polskiej giełdzie, może się pochwalić kapitalizacją rzędu 38,7 mld zł. "Nieco ponad 51 proc. udziałów spółki skupionych jest w jednym ręku - jej założyciela. To Tomasz Biernacki. Osoba, która przez ostatnie dekady nie udzieliła ani jednego wywiadu. W sieci nie znajdziemy też ani jednego jego zdjęcia" - czytamy.

To oznacza, że majątek Biernackiego można wycenić na ponad 19 mld zł.

Rozbite ferrari Tomasza Biernackiego? Szef Dino miał problem nie tylko z tym

W nielicznych medialnych informacjach na temat prywatności właściciela Dino przewija się jeden wątek: wypadek z udziałem jego ferrari z 2008 r.

W środę 30 kwietnia 2008 r. przed godziną 19:00 na ul. Ostrowskiej wypadkowi uległ samochód marki Ferrari F430. Autem jechały dwie osoby. Z niewiadomych przyczyn kierowca zjechał na przeciwległy pas ruchu, uderzył w drzewo, a potem staranował płot prywatnej posesji. W ferrari wybuchły dwie poduszki powietrzne. Według świadków pasażer po kraksie dał radę samodzielnie wydostać się z rozbitego samochodu, został odwieziony do miejscowego szpitala. 34-letni kierowca natomiast w ciężkim stanie został odwieziony do szpitala w Kaliszu - podał 15 lat temu serwis moto.wp.pl.

Money.pl w 2017 r. dotarł do świadka tego wypadku. Ten przyznał, że autem podróżował właśnie Tomasz Biernacki. To on miał ucierpieć najmocniej.

- To był tylko jeden taki eksces. Nigdy wcześniej ani później nie mieliśmy z nim problemów - mówił wtedy money.pl Franciszek Marszałek, burmistrz Krotoszyna. Pytany o samego biznesmena, przyznał, że choć Biernacki od zawsze mieszka w tym mieście, to widział go podczas swojej kadencji tylko raz.

Jak się okazuje, później miliarder także miał podobny kłopot, tyle że nie dotyczył już auta. - Kilka lat temu po firmie poszła fama, że jacht szefa również został uszkodzony. Miał on wtedy jakiś problem z ubezpieczeniem i strasznie się wściekł. Musiał tego wszystkiego wysłuchiwać Michał (Michał Krauze, dyrektor finansowy Dino - przyp.red.). A Michał to dobra dusza i świetny człowiek. Niestety, kiedy prezes ma humory, potrafi zrobić się nieprzyjemnie - przekonywał money.pl pracownik z najbliższego otoczenia prezesa Dino.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(124)
doris
3 miesiące temu
Rzeźnicy są miliarderami. To pokazuje w jakim świecie żyjemy. Chamów i rzeźników. Ludzkość zapłaci za to co robimy zwierzętom i co zrobimy z tą planetą na której żyjemy. Masakra. Straszni ludzie. Smarzowski może kręcić filmy bez scenografii i charakteryzacji - wystarczy zrobić z naturszczikami "przedsiębiorcami"
Saw
5 miesięcy temu
W Grodzisku Wlkp obsługa fatalna ,chamska do dziś tam nie chodzę ,nawet policja interweniowała ,gdyż sklepowe sprzątały i nie miały czasu obsłużyć klienta.Przy cmentarzu to dino
😈rex
7 miesięcy temu
Takim samochodem trzeba umieć jeździć!
bocian
7 miesięcy temu
za tym Biernackim zapewne stoi ktoś z rządu w przeciwnym razie nie pozwolono by mu na taki rozwój
bocian
7 miesięcy temu
za tym Biernackim zapewne stoi ktoś z rządu w przeciwnym razie nie pozwolono by mu na taki rozwój
...
Następna strona