Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MAB
|
aktualizacja

Prezes PiS rozpływa się nad Danielem Obajtkiem. "Dokonywał cudów"

Podziel się:

Prezes Kaczyński kontynuuje objazd po Polsce w ramach kampanii, którą PiS okrasił hasłem "Dobry rząd na trudne czasy". Na spotkaniu w Grójcu nie mógł nachwalić się Daniela Obajtka, prezesa Orlenu.

Prezes PiS rozpływa się nad Danielem Obajtkiem. "Dokonywał cudów"
Jarosław Kaczyński (PAP, Paweł Supernak, Tomasz Gzell)

Prezes PiS podczas spotkania z wyborcami w Grójcu obsypywał komplementami Daniela Obajtka, prezesa Orlenu. Stwierdził, że jeszcze zanim Obajtek został szefem paliwowego koncernu, "dokonywał niesłychanych rzeczy", gdy był wójtem Pcimia. W ocenie prezesa bardzo sprawnym wójtem.

Otóż on w tej gminie dokonywał cudów – stwierdził prezes PiS we wtorek podczas wystąpienia w Grójcu.

– Nie miał więcej środków niż inni, a wybudował tam mnóstwo rzeczy. Stworzył różnego rodzaju przedsięwzięcia produkcyjne – gdzie panie, które miały doświadczenie gospodyń domowych, produkowały różne rzeczy i produkują dalej – sprzedawały. Stworzył chyba jedyny do tej pory w Polsce sklep – taki w stylu amerykańskim – (do którego można) podjechać samochodem i prosto z samochodu kupować, brać z półek. W Stanach jest takich sklepów dużo, w Europie nie jest to specjalnie rozpowszechnione, a w Polsce to jest chyba do tej pory jeden taki sklep – opowiadał prezes PiS.

Prezes PiS o Danielu Obajtku: dokonywał niesłychanych rzeczy

Kontynuował. Mówił, że Daniel Obajtek jako wójt zbudował "potężną sieć dróg rowerowych", a "w każdej wsi praktycznie stworzył żłobek i przedszkole".

Dokonywał, można powiedzieć, niesłychanych rzeczy, za co mu tamta władza świetnie zapłaciła, tzn. go aresztowała. Poważnie chorego przez całą Polskę przewiozła do miejsca, gdzie prokuratura miała zarządzać jego aresztowaniem. Na szczęście sąd w tym wypadku był uczciwy. W szpitalu to już się odbywało, bo on dostał ciężkiej zapaści. Wyszedł z tego. Wypuszczono go, oczywiście zarzuty były wyssane z palca. Nie podobał się, bo był taki świetny wójt, jeszcze do tego z Prawa i Sprawiedliwości. No, zbrodnia – mówił prezes PiS we wtorek.

W 2013 r. Daniel Obajtek został zatrzymany przez CBŚ. Jak opisywał pod koniec 2021 r. OKO. Press, został oskarżony o przyjęcie 50 tys. zł łapówki za ustawienie przetargu na kanalizację. "Sprawa była odpryskiem procesu zorganizowanej grupy przestępczej wymuszającej haracze i odzyskującej długi. Obajtek przyznał, że szef tej grupy namawiał go do ustawienia przetargu, ale – jak zapewniał – bez rezultatu. (...) Sąd nie zgodził się na aresztowanie Obajtka. Potem sprawa została połączona ze śledztwem dotyczącym Elektroplastu. I razem z nim została umorzona" – przypominał wówczas portal.

To nie pierwszy raz, gdy lider partii rządzącej chwali obecnego prezesa Orlenu. Na początku 2021 r. głośno było o jego wypowiedzi, w której stwierdził, że Obajtek jest "nadzieją dla Polski" i "wyróżniającą się postacią". – Jest nadzieją nie naszego obozu politycznego, nie jakiejś grupy partykularnej, tylko po prostu Polski. Wszystkich Polaków, którzy chcą po prostu dobra naszego narodu – mówił prezes PiS w rozmowie z serwisem wPolsce.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
polityka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl