Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
AZI
|
aktualizacja

Program "Mój Prąd" bije rekordy. Dziennie wpływa nawet 500 wniosków

11
Podziel się:

Od uruchomienia piątej edycji programu "Mój Prąd" nie minął miesiąc, a już złożono ponad 10 tys. wniosków na łączną sumę ponad 81 mln zł. Narodowy Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki podał, że dziennie wpływa około 500 wniosków.

Program "Mój Prąd" bije rekordy. Dziennie wpływa nawet 500 wniosków
W sumie w ramach piątej edycji programu "Mój Prąd" do tej pory złożono już ponad 10 tys. wniosków na łączną sumę ponad 81 mln zł. (Adobe Stock, anatoliy_gleb)

Zdaniem Pawła Mirowskiego, wiceprezesa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW), zainteresowanie nową edycją programu jest ogromne.

Dziennie składanych jest ok. 470-500 wniosków i ta dynamika nie spada — powiedział na antenie audycji Poranek Siódma9. Dodał, że w sumie do tej pory złożono już ponad 10 tys. wniosków na łączną sumę ponad 81 mln zł.

Dla porównania, w czterech poprzednich edycjach programu, wnioski złożyło łącznie prawie 500 tys. osób na kwotę ponad 2 mld zł.

Serwis portalsamorządowy.pl podał z kolei, powołując się na dane NFOŚiGW, że tylko w trzech województwach liczba złożonych obecnie wniosków przekroczyła tysiąc. Liderem jest woj. wielkopolskie (1 175 złożonych wniosków), za nim jest woj. śląskie (1 148 wniosków) i woj. mazowieckie (1 006).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kto obsłuży polskie elektrownie jądrowe? "Szkolenie kadry powinno zacząć się już teraz"

Piąta edycja "Mój Prąd". Jakie dofinansowanie można dostać

Przypomnijmy, w ramach piątej już edycji programu "Mój Prąd" opłaty można dostać nie tylko do fotowoltaiki, ale także do pomp ciepła oraz kolektorów słonecznych. Maksymalna dotacja, jaką będzie można otrzymać to 58 tys. zł, a budżet całego programu wynosi 955 mln zł. Zdaniem NFOŚiGW czas zwrotu instalacji fotowoltaicznej może wynieść ok. 6,5 lat.

Dotacja do montażu instalacji paneli fotowoltaicznych w nowym "Moim prądzie" wynosi do 6 tys. zł. Jeśli jednak zdecydujemy się rozszerzyć inwestycję o komponenty dodatkowe, to dopłata do instalacji fotowoltaicznych wzrasta do 7 tys. zł.

Decydując się na gruntową pompę ciepła, można otrzymać do 28,5 tys. zł. Jeśli wybierzemy pompę ciepła typu powietrze-woda o podwyższonej klasie energetycznej, dopłata wyniesie do 19,4 tys. zł, dla rodzaju pomp powietrze-woda — do 12,6 tys. zł, a dla pomp powietrze-powietrze — do 4,4 tys. zł.

Dotacja dla magazynu energii elektrycznej wyniesie do 16 tys. zł, a do magazynu ciepła — do 5 tys. zł. Maksymalnie będzie można uzyskać do 58 tys. zł dofinansowania w formie dotacji.

Eksperci pozytywnie oceniają obecną edycję programu "Mój Prąd".

Nie ma w nim kryterium dochodowego, a wnioski składa się łatwiej niż w innych programach. Jednak sukces programu będzie zależeć głównie od odpowiedniej informacji. W tej chwili wiele osób zostało zniechęconych do instalowania fotowoltaiki, ponieważ nowy system rozliczeń, czyli net-billing, wydaje im się nieopłacalny. Poziom dezinformacji jest więc duży - ocenia Paweł Lachman, prezes Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC).
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(11)
Kala
rok temu
Niech biorą będzie więcej wyłaczeń. Tak nabijają w butelkę polaków. U mnie w słonecznie dni od 11.30 do 14.30 codziennie instalacja nie działa bo jest za wysokie napięcie w sieci. Więc jak liczyłem z 6 lat zwrotu zrobiło sie minimum 11lat
eMmm
rok temu
Wszelkiej maści eksperci, czy prezesi od PV powinni obligatoryjnie ukończyć przynajmniej Zasadniczą Szkołę Zawodową w dziedzinie elektromonter/elektromechanik z conajmiej dostateczną oceną z przedmiotu elektrotechnika. Żeby mniej więcej orientowali się w tematach na ktore się wypowiadają.
szambo
rok temu
Pożary, awarie falowników za kilkanaście tysięcy, poniszczone dachy, problemy z gwarancjami, podbijanie napięcia - energia nie spełniająca jakości, automatyczne wyłączanie paneli w słoneczne dni, strata sprawności po każdym roku użytkowania, wystarczy kurz na panelu aby pracował gorzej, ryzyko związane z przepisami - wystarczy, że wprowadza obowiązkowe magazyny energii i większość osób leży bo to następne 40 tys, praktycznie nie ma w PL recyklingu paneli, za kilka lat będzie problem jak z azbestem, większość tych firm zniknie w ciągu kilku najbliższych lat. Nie chce mi się więcej pisać ale to nie koniec
qmodo
rok temu
dlaczego nie napiszecie, że w tym roku odmówiono podłączenia połowie wnioskodawców?
solar
rok temu
Wspaniale aktualnie jest tak, że im większe słońce to fotowoltaika jest wyłączana bo sieć nie wyrabia a firmy energetyczne budują jeszcze własne, potężne farmy słoneczne, więc nie wiem po jakiego grzyba jeszcze to rozwijać jak już teraz nie ma możliwości tego spożytkować.