Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Patrycjusz Wyżga
Patrycjusz Wyżga
|
aktualizacja

Ceny w Niemczech doszły do ściany. Firmy upadają. "Alarm dla Polski"

- Niemcy borykają się z największą recesją w budownictwie w tym stuleciu. Tam kluczowy jest problem kosztowy. Koszt budowy doszedł już do ściany i rynek nie jest w stanie już zaakceptować poziomu cen. Myślę, że to samo może czekać nas w Polsce - powiedział w programie "Newsroom" WP Tomasz Narkun, inwestor i analityk rynku nieruchomości. - Deweloperzy bardzo ograniczyli budowy i są pierwsze duże upadłości firm. Im po prostu nie opłaca się budować. Rynek ze względu na wysokie stopy procentowe doszedł do kresu siły nabywczej. I to się wszystko rozjechało. Nic się nie sprzedaje. Ciekawe, że ceny spadły od 10 do 15 proc. Powód? Dużo zrobiły unijne wymogi energetyczne. Największe spadki widzimy na rynku wtórnym. Nowe przepisy mówią o tym, że jeśli chcemy kupić stary dom, to są tylko 3 lata na dostosowanie go do nowych norm. To oznacza ok. 300-400 tys. zł, które trzeba przeznaczyć na renowację. I ceny zaczynają się urealniać. Dziś nikt w Polsce o tym nie myśli. Ludzie...
rozwiń
KOMENTARZE
(453)
Uważny
5 miesięcy temu
Zauważyliście, że komisarza unijni są mianowani, a nie wybierani. Jednocześnie, komisarze mają najwięcej władzy w UE. Czy to nie jest wzór spr władzy z ex-ZSRR?
lkjh
5 miesięcy temu
panie narkun ale ile w euro za m2 kosztują mieszkania w berlinie po tym załamaniu cen?
gość
5 miesięcy temu
niech unia wymyśli jeszcze więcej durnych przepisów to na pewno będzie "lepiej"
patologia mon...
5 miesięcy temu
bzdury dalej nie skończyliście z tą patologią że przychodzi firma deweloperska i płaci za artykuł bzdur
hehe
5 miesięcy temu
WIERZBĘ ENERGETYCZNĄ w całej unii europejskiej trzeba sadzić bo to najtańszy i niewyczerpalny surowiec energetyczny
...
Następna strona