Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|
aktualizacja

Robert Lewandowski zerwał umowę z Huawei. Media podają, że firma z Chin wspiera Rosję

Podziel się:

Informację o tym, że chiński gigant telekomunikacyjny pomaga Rosji przetrwać cyberataki na rosyjskie strony, którą są wynikiem inwazji na Ukrainę, podał "Daily Mail". Wskazywać ma na to raport, który niedługo po publikacji przez media w Chinach zniknął z sieci. Huawei stanowczo udzielaniu pomocy zaprzecza. Robert Lewandowski, który jest twarzą koncernu, zdecydował się jednak zerwać z nią umowę marketingową wycenianą na ok. 5 mln euro.

Robert Lewandowski zerwał umowę z Huawei. Media podają, że firma z Chin wspiera Rosję
Robert Lewandowski prezentuje telefon Huawei 10 (East News, Bartosz Krupa)

Aktualizacja: Huawei wydał oświadczenie, w którym odnosi się do zakończenia współpracy przez Roberta Lewandowskiego

"Według doniesień z Chin gigant technologiczny, który ma kilka biur w Wielkiej Brytanii, pomaga Władimirowi Putinowi w jego wysiłkach na rzecz ustabilizowania rosyjskiej sieci internetowej po tym, jak została ona zaatakowana przez hakerów z całego świata" - podał "Daily Mail". Mowa m.in. o atakach grupy Anonymous.

Z ustaleń dziennika wynika, że Huawei ma w Rosji pięć ośrodków badawczych. "W jednym z raportów, który ukazał się w chińskim serwisie informacyjnym, ale został później usunięty, napisano, że chiński gigant wykorzysta je do przeszkolenia 50 000 ekspertów technicznych" - poinformował "Daily Mail".

Huawei zarzuty odpiera. Poinformował na Twitterze, że publikacja brytyjskiego dziennika na temat firmy to "fake news". I zawarte w niej informacje są nieprawdziwe.

Brytyjczycy chcą wyjaśnienia sprawy

Sprawa pomocy, jakiej Huawei ma udzielać Rosji, trafiła do Izby Gmin. - Jestem głęboko zaniepokojony faktem, że firma, którą rząd brytyjski uznał za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego do tego stopnia, że nie zezwolił na wykorzystanie jej sprzętu w nowym brytyjskim systemie 5G, nadal przebywa na terenie Wielkiej Brytanii - powiedział Iain Duncan-Smith, poseł Partii Konserwatywnej.

Minister obrony Peter Dutton, który oskarżył Rosję i Chiny o utworzenie sojuszu (unholy alliance), powiedział, że Pekin mógłby pomóc w zakończeniu wojny, gdyby przestał odmawiać potępienia Rosji, i skrytykował interwencję Huawei.

- W rzeczywistości widzimy dziś doniesienia, że Huawei wspiera Rosję w utrzymaniu dostępu do Internetu - powiedział w poniedziałek brytyjski minister obrony na antenie "ABC Radio Adelaide".

Poseł Iain Duncan-Smith domaga się dokładnego zbadania sprawy. - Powinno się teraz przeprowadzić pełne dochodzenie, ponieważ jeśli nakładamy sankcje na oligarchów, którzy pomagali Putinowi, powinniśmy przyjrzeć się również firmom, które pomagały Putinowi - powiedział w Izbie Gmin.

Zobacz także: Sytuacja gospodarki w Rosji. "Kartki i reglamentacja? Najprawdopodobniej tak"

Zdecydowana reakcja Roberta Lewandowskiego

Na wyjaśnienie sprawy nie czeka już Robert Lewandowski. Jak podały "Sportowe Fakty WP", kapitan reprezentacji Polski w piłce nożnej zerwał umowę na promowanie swoim wizerunkiem produktów firmy Huawei.

- Informuję, że podjęliśmy dziś decyzję o zakończeniu współpracy marketingowej między Robertem Lewandowskim a marką Huawei. Tym samym realizacja wszelkich świadczeń promocyjnych została z naszej strony wstrzymana - potwierdził informacje "Sportowych Faktów WP" menedżer Lewandowskiego, Tomasz Zawiślak.

Piłkarz Bayernu Monachium nową umowę z Huawei, o wartości ok. 5 mln euro, podpisał na początku tego roku. Robert Lewandowski miał być związany z chińskim koncernem przez trzy lata.

Huawei: żałujemy zakończenia partnerstwa [OŚWIADCZENIE]

Do sprawy odniósł się koncern Huawei i jego przedstawicielstwo w Polsce. Po publikacji artykułu wydał komunikat.

Huawei CBG Polska żałuje zakończenia partnerstwa z Robertem Lewandowskim. Doceniamy naszą długoletnią współpracę i życzymy mu samych sukcesów w przyszłości. Huawei przypomina równocześnie, że publikacja Daily Mail to fake news – zawarte w niej informacje są nieprawdziwe - czytamy w oświadczeniu przesłanym redakcji money.pl.

Artykuł zaktualizowany

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl