Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|

"Szykują się bardzo duże podwyżki". Mateusz Morawiecki apeluje do rządu

65
Podziel się:

Apelujemy do rządu, żeby "natychmiast przyjąć nasze propozycje tarczy" - powiedział były premier Mateusz Morawiecki, odnosząc się do możliwych podwyżek cen gazu, energii elektrycznej czy wody. Dodał, że jest za tym, by rząd przygotował "tarczę z prawdziwego zdarzenia".

"Szykują się bardzo duże podwyżki". Mateusz Morawiecki apeluje do rządu
Były premier Mateusz Morawiecki apeluje do rządu Donalda Tuska (Getty Images,, Jaap Arriens, NurPhoto)

- Szykują się szanowni państwo bardzo duże podwyżki. I to takie podwyżki, proszę państwa, które dotykają zwykłych Polaków. Podwyżki na gaz, podwyżki cen ciepła, cen energii elektrycznej i wody - zaznaczył Morawiecki podczas konferencji prasowej w Sejmie.

Poseł PiS ocenił, że podwyżki mają być skonstruowane w taki sposób, że jeśli "ktoś ma dom z basenem, to będzie mógł ten dom z basenem ogrzewać stosunkowo tanio". Ale, jak dodał, "jak ktoś ma małą firmę, piekarnię, zakład fryzjerski, albo jak ktoś prowadzi szpital czy inny podmiot wrażliwy, szkołę, przedszkole, żłobek - wszystkie one będą musiały zapłacić za prąd drożej".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Mrożenie cen energii? "Płaci za to każdy z nas"

Morawiecki protestuje

My przeciwko takiej logice zdecydowanie protestujemy. Protestujemy i jednocześnie apelujemy do rządu, żeby wziął się wreszcie do roboty. Nie szukał tematów zastępczych, tylko przygotował tarczę z prawdziwego zdarzenia - dodał.

- Wnioskujemy, żeby natychmiast przyjąć nasze propozycje tarczy - podkreślił polityk. Były szef rządu domaga się w blokach, mieszkaniach, szpitalach czy szkołach co najmniej 15 proc. obniżki na energię cieplną. Mówił też o gwarantowanej cenie.

W poniedziałek posłowie PiS zapowiedzieli, że będą wnosić, żeby stawka w postaci maksymalnej ceny prądu 500 zł za MWh dotyczyła również mikro, małych i średnich firm.

Zgodnie z projektem ustawy o bonie energetycznym, cena maksymalna prądu w II połowie 2024 r. ma wynieść 500 zł za MWh dla gospodarstw domowych oraz 693 zł za MWh dla jednostek samorządu, podmiotów użyteczności publicznej oraz dla małych i średnich przedsiębiorców. Obecnie cena maksymalna energii dla gospodarstw domowych to 412 zł netto – bez VAT i akcyzy - za 1 MWh w przypadku odbiorców, którzy nie przekraczają wyznaczonych limitów.

Bon energetyczny

Projektowana ustawa przewiduje, że bon energetyczny będzie miał wartość 300 zł dla jednoosobowego gospodarstwa domowego. Natomiast dla gospodarstwa 2-3-osobowego wyniesie 400 zł, dla 4-5-osobowego - 500 zł, a dla sześcio- i więcej osobowego - 600 zł. Świadczenie to otrzymają osoby, których dochody nie przekraczają 2500 zł na osobę w gospodarstwie jednoosobowym albo 1700 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym.

W środę rozpoczęło się trzydniowe posiedzenie Sejmu. Poseł Waldemar Buda (PiS) powiedział, że minister infrastruktury Dariusz Klimczak (PSL-TD) planuje "uwolnić ceny wody", w związku z czym "ceny wody podskoczą o kilkadziesiąt procent".

Posłowi Budzie odpowiedział minister infrastruktury. - Rząd nie przewiduje żadnych podwyżek (cen) wody. Planujemy zdecentralizować zarządzenie wodami. Polaków nie czekają żadne podwyżki wody, a pan powinien przestać kłamać - powiedział Klimczak.

- Jeżeli Wody Polskie nie będą podejmowały decyzji w sprawie podwyżek cen wody, samorządy po wyborach będą ceny wody podnosić o kilkadziesiąt procent - przekonywał Buda.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
energetyka
polityka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(65)
Koniec polski
miesiąc temu
Sami sobie rzeście tego Agenta wybrali to teraz płacić za gaz i prąd razy dwa trzy sześć co każe UE Rudy w zębach przyniesie.
~matkapolka
miesiąc temu
Mi przyszło rozliczenie za poprzedni rok. Tanio nie było ;)
zxv
miesiąc temu
A ja proponuję znieść wszelkie tarcze, socjale, urealnić tym samym gospodarkę i wówczas myśleć i fiskalnej uldze dla obywateli, ale dla wszystkich, a nie jak jest teraz dla wybranych grup.
Polacy
miesiąc temu
czy służby wiedza już kto to niejaki Mateusz Jakub Morawiecki agent Stazi ksywa Student ???
Kity Tuska
miesiąc temu
,,Mamy wszystko dokładnie policzone i każda z danych naszych 100 gwarancji, zostanie spełniona w pierwsze 100 dni naszego rządzenia, natychmiast i bezwarunkowo. Zlikwidujemy drożyznę, obniżymy cenę gazu i prądu o połowę, benzyna będzie po 5 zł a kwota wolna od podatku wyniesie 60 tys na rok, bo wiemy jak to zrobić. Jeszcze raz gwarantuję to państwu".
...
Następna strona