Dwoje Polaków zginęło dziś w wypadku jednosilnikowego samolotu kilka kilometrów od lotniska w Rużomberku w północnej Słowacji. Samolot wpadł w korkociąg wkrótce po starcie, spadł na pole i stanął w płomieniach.
Dyrektor miejscowego aeroklubu Marian Turan powiedział, że miejsce wypadku zostało zabezpieczone przez policję. Zaprzeczył wcześniejszym sugestiom mediów, że samolot brał udział w pokazach lotniczych.
Rzeczniczka policji w Zylinie Jana Balogh potwierdziła, że na pokładzie samolotu znajdowali się Polacy. _ - Było to polskie małżeństwo, które najprawdopodobniej przyleciało na Słowację do kąpieliska w Beszenowej _ - powiedziała. Jak dodała, do wypadku doszło, gdy Polacy wracali już do kraju.
Czytaj więcej o katastrofach lotniczych | |
---|---|
Katastrofa szybowca, pilot nie żyje Do wypadku doszło w pobliżu lotniska Dajtki w Olsztynie. | |
Samolot wpadł do jeziora. Są ofiary W katastrofie małego jednosilnikowego samolotu w Austrii zginęły dwie osoby. | |
Awionetka zawisła na drzewie, pilot przeżył Pilot opuścił maszynę, na ziemię ściągają go strażacy z grupy wysokościowej. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: