Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

- Nowak-Jeziorański - Polska poza Unią to przytułek dla ubogich

0
Podziel się:

Jan Nowak-Jeziorański, który dziś otrzyma tytuł
doktora honoris causa Uniwersytetu Warszawskiego,
powiedział w Polskim Radiu, że obecnie widać wyraźnie, że
ze strony Unii Europejskiej istnieje wola przyjęcia
Polski, natomiast chodzi o to, by Polska zdała egzamin.
Jego zdaniem, to sami Polacy stanowią największe
zagrożenie dla Polski.

Jan Nowak-Jeziorański, który dziś otrzyma tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Warszawskiego, powiedział w Polskim Radiu, że obecnie widać wyraźnie, że ze strony Unii Europejskiej istnieje wola przyjęcia Polski, natomiast chodzi o to, by Polska zdała egzamin. Jego zdaniem, to sami Polacy stanowią największe zagrożenie dla Polski. Polacy - powiedział Jan Nowak-Jeziorański - nie zdają sobie sprawy z tego, jak olbrzymie korzyści będą płynęły z członkostwa w Unii Europejskiej. Podkreślił, że Polska izolowana od największego rynku świata będzie skazana na permanentny pobyt w "przytułku dla ubogich". Polacy nie zdają sobie sprawy z tego jakim ogromnym krokiem naprzód było dla Portugalii, Hiszpanii i Grecji przyjęcie ich do Unii. Jan Nowak-Jeziorański przyznał, że na krótką metę niektórzy skorzystają na wejściu do Unii, a inni może stracą, ale dodał, że na dłuższą metę wszyscy zyskają. Jego zdaniem, jest to olbrzymia szansa na skokowy postęp gospodarczy. Jan Nowak-Jeziorański powiedział, że w Polsce wciąż
jeszcze istnieje nawyk traktowania rządzonych jako przedmiotu. Jest za mały wysiłek, żeby nieustannie przekonywać społeczeństwo do racji działania rządu. Za mało tłumaczy się ludziom, jakie byłyby konsekwencje nie wejścia do Unii. Jeżeli będziemy w Unii, będziemy mieli pewnego rodzaju prawo weta wobec decyzji, które odbiłyby się źle na naszych interesach. Zdaniem Jana Nowaka-Jeziorańskiego, fakt, że Polacy nie wierzą tym, którzy nimi rządzą, jest pozostałością po ostatnich 200 latach dziejów Polski. W okresie zaborów władza była wrogiem, a w czasie okupacji nie tylko wrogiem, ale i uosobieniem zbrodni, w okresie PRL władza państwowa była traktowana także jako wróg. Jest to w Polakach tak zakorzenione, że obecnie mają wrogi stosunek również do własnego państwa. Jan Nowak-Jeziorański podkreślił, że jest rzeczą niesłychanie ważną, by telewizja i radio, które są dziś instrumentami wychowania obywatelskiego, odzyskały poczucie misji. Powinny one wychowywać obywateli, by przełamać ignorancję. Jan Nowak-Jeziorański
powiedział, że obecny rząd jest naszym rządem, wybranym w wolnych wyborach, to nie jest rząd narzucony z zewnątrz. Dodał, że w swojej publicystyce będzie się starał wspomagać ten rząd w tych jego inicjatywach, które służą krajowi.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)