Poznański sąd skazał na 15 lat więzienia zabójcę gorzowskiego taksówkarza. Prokurator domagał się dla oskarżonego 25-ciu lat więzienia.
Zakończenia procesu domagano się już w miniony poniedziałek, ale z powodu zawiłości sprawy, ogłoszenie wyroku postanowiono przesunąć na dzisiejsze przedpołudnie. Żona zabitego gorzowskiego taksówkarza występowała w procesie jako oskarżyciel posiłkowy. Prokurator na ostatniej rozprawie wniósł o skazanie Konrada Zawadzkiego na 25 lat pozbawienia wolności i 8 lat pozbawienia praw obywatelskich.
Zawadzki zamordował gorzowskiego taksówkarza w połowie czerwca. Pogrzeb przerodził się w ogólnopolską demonstrację. Setki taksówek przejechało ulicami Gorzowa w proteście przeciwko bezsensownej śmierci kolegi. Następnego dnia upubliczniono zdjęcie i personalia podejrzewanego. Po kilku godzinach Konrad Zawadzki został zatrzymany. Podczas ostatniej rozprawy przepraszał skrzywdzonych .
