. Polacy zostali wezwani na pomoc policji międzynarodowej, która podczas kontroli pojazdów w serbskiej części Mitrovicy została zaatakowana przez 100-osobowy tłum. Polski pluton osłaniał tarczami policjantów przed lecącymi kamieniami, wtedy z tłumu rzucono co najmniej dwa granaty.
Dowódca polskiego kontyngentu, dodał, że w związku z tym incydentem aresztowano cztery osoby, które były prowydyrami tłumu
Podinspektor Szczytyński podkreślił, że zdarzały się już podobne incydenty, jednak pierwszy raz ofiarami są polscy policjanci.