Pod dowództwem generała Andrzeja Tyszkiewicza będzie ona stanowiła siły stabilizacyjne w polskiej strefie w Iraku.
Zadaniem grupy jest wybranie i sprawdzenie miejsc ewentualnego stacjonowania poszczególnych kontyngentów i wyznaczenie obozów. To zadanie powinno zostać wypełnione w ciągu 2-3 tygodni.
W Iraku wciąż przebywa polska jednostka specjalna "Grom", ktora jest podporządkowana amerykańskiemu dowództwu.
Na początku lipca do naszej strefy dojedzie 200-osobowy kontyngent, a od połowy lipca rozpocznie się przerzut głównych sił. Polska wyśle do naszej strefy stabilizacyjnej ponad 2 tysiące wojskowych. Pod naszym dowództwem będzie służyła międzynarodowa dywizja. Swoje siły wyślą do niej między innymi Ukraina - 1800 osób, Bułgaria - 500, Rumunia - prawie 150 żołnierzy i Słowacja - 85 saperów. W sumie dywizja ma liczyć około 7 i pół tysiąca wojskowych.