Policjanci ze specjalnych oddziałów antyterrorystycznych wkroczyli na teren posesji, gdzie przebywali poszukiwani Igor B. i Robert C. . Policjanci zostali ostrzelani z broni automatycznej i obrzucani granatami. Według reportera IAR bandyci wyrzycili 10 granatów. Budynek, w którym ukrywali się bandyci zaczął płonąć. Słychać było odgłosy eksplozji. Jak powiedział IAR komisarz Marek Kubicki 1 policjant zmarł na miejscu. Dwóch zmarło w szpitalu. Nie wiadomo, co stało się z bandytami i czy udało się ich schwytać.
Drogi prowadzące do Magdalenki zostały zamknięte.