4 osoby zostały ranne podczas inscenizacji bitwy pod Grunwaldem. Helikopterem zabrano do szpitala w Olsztynie mężczyznę rannego w oko.
Choć walka na grunwaldzkich polach była udawana, w bitewnym zgiełku bardzo łatwo o kontuzję. W poprzednich latach rycerzom także musiały pomagać załogi karetek.
Teraz z parkingów wokół pola bitwy wyjeżdżają widzowie, na drogach pojawiło się dużo samochodów. Szef ostródzkiej drogówki komisarz Stanisław Siemianowski poinformował, że na razie nie ma długich korków, jednak kierowcy muszą jechać powoli.