Decyzje tę mają realizować myśliwi z okręgów łowieckich w Białymstoku, Łomży i Suwałkach.
Jednak wcześniej muszą odbyć zakończone egzaminami specjalistyczne szkolenie. Ich zdaniem trudność w wykonaniu decyzji może polegać także w niezbyt fortunnym terminie odstrzałów - obecnie bobry przebywają w żeremiach i na powierzchni ziemi spotkać je można tylko sporadycznie.
W całym woj. podlaskim pogłowie tych zwierząt znacznie przekroczyło już pojemność siedlisk - n.p. tylko w b. woj. łomżyńskim występuje ich ponad tysiąc sztuk. Szkody powodowane w rolnictwie przez bobry rosną z każdym rokiem - w ub.r. z wnioskami o wypłatę odszkodowań wystąpiło kilkudziesięciu rolników.