Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

”Nie możemy powiedzieć, że ludzkość to nie my”. Prezes ING o potrzebie zmian w biznesie wobec wyzwań klimatycznych

41
Podziel się:

- Firmy wytwarzające produkty przy wykorzystaniu brudnej energii, nie znajdą odbiorców swojego towaru. Będą też obciążone coraz wyższymi kosztami, złą reputacją, a instytucje finansowe mogą wręcz przestać je finansować - mówi money.pl Brunon Bartkiewicz, prezes ING Banku Śląskiego.

”Nie możemy powiedzieć, że ludzkość to nie my”. Prezes ING o potrzebie zmian w biznesie wobec wyzwań klimatycznych
(Bartosz Wawryszuk)

Przysłuchując się niektórym wystąpieniom podczas Szczytu Klimatycznego w Katowicach, można odnieść wrażenie, że mimo raportów naukowych, nie wszyscy jeszcze mają świadomość, że kierunek zmian jest nieunikniony. Jednak według prezesa ING Banku Śląskiego, czas najwyższy na zmianę podejścia do brudnej energii.

- Świat w poważnym stopniu już się przestawił na nowe myślenie. Już zaczyna penalizować tych, którzy twierdzą, że zmiana podejścia do energii nie jest potrzebna. Dlatego nowa formuła konsumpcji, produkcji i korzystania z zasobów naturalnych rośnie do rozmiarów tak istotnych - przekonuje Bartkiewicz.

Jak zauważa, ciągle jednak w debatach ich uczestnicy zbyt często dyskutują o elementach, które są mało istotne wobec rozmiarów wyzwań. Zbyt często mówi się o kosztach w perspektywie kilku lat.

- Powinna nam przyświecać perspektywa długofalowa. Funkcjonowanie większych zbiorów jak społeczeństwa, kraje czy górnolotnie mówiąc ludzkość, biorąc pod uwagę krótką perspektywę, wykazują się ogromną krótkowzrocznością. Nie możemy też powiedzieć, że ludzkość to nie my. Jeżeli każdy przyjmie pogląd, że to nie moja sprawa, to mamy poważny problem - dodaje prezes Brunon Bartkiewicz.

W jego ocenie nie uciekniemy od niego. Wszelkie takie próby skazane są na porażkę, bo kwestie związane ze zmieniającym się klimatem i tak nas dogonią. Dotyczy to również biznesu, który im szybciej zda sobie sprawę z powagi tego wyzwania, tym lepiej będzie funkcjonował.

- Firmy wytwarzające produkty przy wykorzystaniu brudnej energii, nie znajdą odbiorców swojego towaru. Będą też obciążone coraz wyższymi kosztami, złą reputacją, a instytucje finansowe mogą wręcz przestać je finansować - mówi Bartkiewicz.

Jak wspomina 5-10 lat temu tylko rozmawiano o takiej perspektywie. Dziś wiadomo już na pewno, że inwestujący w technologie oparte na brudnej energii, tak naprawdę wyrzucają pieniądze w błoto. Dzieje się tak, bo podobne myślenie jest całkowicie oderwane od ryzyka rosnących kosztów. Jaka tu rola instytucji finansowych?

- Naszą odpowiedzialnością jako banku ING jest podejmowanie prawidłowych decyzji przez naszych klientów. Dlatego ja nie czuje się moralnie dobrze, jeżeli mam mówić mojemu klientowi, by ustawił się w swoim profilu działalności na wielkie ryzyka - mówi Bartkiewicz.

Dlatego, jak przekonuje prezes ING Banku Śląskiego, jego bank angażuje się tak mocno w kwestie klimatyczne. Dlatego też ING Bank Śląski jako partner wspiera Europejski Kongres Gospodarczy w wersji Green, który jest ważnym wydarzeniem w trakcie COP24 w Katowicach. Wreszcie z tego samego powodu ING już w 2015 r. podjął decyzję, a w 2017 r. ją wzmocnił, że nie będzie angażował się w finansowanie inwestycji związanych ze spalaniem węgla. Preferując w to miejsce nowe i czyste technologie.

- Formuła finansowania bezpośrednio w technologie węglowe się dla nas kończy. To jednak nie jest tak, że już z takimi firmami nie współpracujemy. Inspirujemy ich i wspieramy aby zaczęli proces transformacji, do którego my się zapisujemy - dodaje prezes ING Banku Śląskiego.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(41)
kurdupel
5 lata temu
Po co było bezmyślnie wyprzedawać banki?
ekonomista 60
5 lata temu
Niestety mamy dosyć państwowych banków które będą zmuszone finansować to patologiczne, deficytowe górnictwo. To z budżetu pochodzą dopłaty do emerytur 45 letnich górników i miliardy na "restrukturyzacje czarnych dziur" !!.
klawenport
5 lata temu
To chyba jakiś cymbał, bank ma zarabiać, a nie boczyć się i brać udział w brudnych politycznych przepychankach ?
CAŁOŚĆ
5 lata temu
TO JEST SYN TEGO BARTKIEWICZA Z BGŻ, A POTEM Z RADY POLITYKI PIENIĘŻNEJ I ORLENU?
ANTY ING
5 lata temu
To proste ING ma interes w tym żeby energię kupować za granicą. A kto jest właścicielem ING? Zastanówmy się gdzie lokujemy pieniądze.
...
Następna strona