Sąd uznał Andrzeja Leppera za winnego zorganizowania protestu wbrew przepisom o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. Jednocześnie sąd ukarał Leppera grzywną w wysokości 5 tysięcy złotych. Sąd uznał również za winnych ówczesnego szefa Kółek i Organizacji Rolniczych, Janusza Maksymiuka i przewodniczącego Solidarności Rolników Indywidualnych, Romana Wierzbickiego. Postanowił jednak warunkowo umorzyć postępowanie przeciwko nim na rok. Sąd w uzasadnieniu wyjaśnił, że Maksymiuk i Wierzbicki nie byli wcześniej karani i spełniają warunki umorzenia. Natomiast szef Samoobrony był już karany prawomocnymi wyrokami sądu za podobne przestępstwo. Sędzia uznał jednak, że motywy, którymi kierował się Lepper, stając w obronie chłopów, dają podstawę warunkowego zawieszenia kary.
Lepper określił wyrok jako polityczny, a sędziemu zarzucił dyspozycyjność wobec Ministerstwa Sprawiedliwości.