Abp Gądecki następcą abp. Michalika w Konferencji Episkopatu Polski

_ - Jestem pełen drżenia w obliczu odpowiedzialności, która przenosi się na mnie z poziomu diecezjalnego na poziom ogólnopolski. Sytuacja Kościoła katolickiego w Polsce jest dziś bardzo delikatna, ale nie tracę odwagi _ - powiedział arcybiskup na konferencji prasowej po wyborze na przewodniczącego KEP. Dziękował za ostatnie 10 lat swemu poprzednikowi - abp. Michalikowi.

65-letni Gądecki przez ostatnie 10 lat był wiceprzewodniczącym KEP. Teraz zastąpi metropolitę przemyskiego abp. Michalika, który na czele KEP stał przez dwie kolejne pięcioletnie kadencje.

Abp Gądecki zwyciężył w drugiej turze głosowania przeprowadzonej w środę po południu. Zgodnie ze statutem musiał uzyskać poparcie ponad połowy biskupów uprawnionych do głosowania.

Jako swe priorytety na nowej funkcji wymienił: młodzież, rodzinę i powołania, a także zadania, jakie papież Franciszek wskazał polskim biskupom w orędziu w czasie wizyty polskich biskupów w Watykanie, gdy mowa była m.in. o przeciwdziałaniu sekularyzacji w Polsce. W opinii nowego przewodniczącego papież ma _ dość dobrą wiedzę _ o sytuacji Kościoła w Polsce.

Abp Gądecki podkreślił, że biskupi są autonomiczni w swych diecezjach i podlegli bezpośrednio papieżowi, zaś Konferencja Episkopatu Polski jest dla nich platformą współdziałania i postanowienia KEP muszą być dostosowane do możliwości wdrażania ich w diecezjach. Pytany o pluralizm wśród biskupów nowy przewodniczący KEP wskazał, że _ gdy idzie o kwestie wiary i tradycji religijnej - nie ma żadnego pluralizmu. Albo tradycja i Kościół jest, albo pada _ - powiedział.

Nowego przewodniczącego biskupi wybrali spośród 43 biskupów diecezjalnych. Abp Gądecki był wymieniany przez media wśród kandydatów na stanowisko szefa KEP. Oprócz niego wskazywano też metropolitę warszawskiego kard. Kazimierza Nycza, abp. Marka Jędraszewskiego z Łodzi, a także metropolitę lubelskiego abp. Stanisława Budzika czy katowickiego abp. Wiktora Skworca. Pojawiało się też nazwisko biskupa diecezji warszawsko-praskiej abp. Henryka Hosera (jednak w trakcie kadencji osiągnie on wiek emerytalny - 75 lat), niektóre media wskazywały na arcybiskupa częstochowskiego Wacława Depo.

Zasady wyborcze przewidują, że najpierw biskupi zgłaszają kandydatury, a potem następują głosowania - maksymalnie trzy tury. Każdy z głosujących biskupów oddaje głos na jedną osobę. Wybór jest dokonany, gdy kandydat otrzyma 50 proc. plus jeden oddany głos. Głosowanie jest tajne. Jeśli po pierwszej turze nikt nie uzyska większości głosów, odbywa się drugie głosowanie, a po nim trzecie. W tym ostatnim głosuje się już tylko nad dwoma kandydatami, którzy otrzymali największą liczbę głosów w drugiej turze i wybiera się zwykłą większością głosów. Jeśli zdarzy się, że dwie osoby otrzymają taką samą liczbę głosów, wybrany zostanie kandydat starszy wiekiem. Wybrany biskup musi zaakceptować wybór.

Abp. Gądeckiego wybrano w drugiej turze. Około południa w pierwszej turze najwięcej głosów otrzymali metropolici: kard. Nycz i abp Gądecki, potem byli abp Jędraszewski i abp Depo. Pojedyncze głosy padły także na abp. Józefa Kupnego z Wrocławia i abp. Sławoja Leszka Głódzia z Gdańska.

Episkopat czekają nie tylko wybory przewodniczącego na kadencję 2014-2019, ale także wiceprzewodniczącego. Sposób wyboru jest taki sam. Do tej pory funkcję pełnił - dwie kadencje - abp Gądecki. Wybory przewidziane są na czwartek.

Przewodniczący KEP - zgodnie ze statutem - zwołuje Radę Stałą, Zebranie plenarne, Radę biskupów diecezjalnych oraz przewodniczy obradom podczas tychże zebrań. Ponadto zaprasza wyjątkowo i w szczególnych przypadkach na Zebranie plenarne Konferencji Episkopatu Polski inne osoby, po wysłuchaniu Prezydium KEP. Kieruje całą Konferencją Biskupów, która koordynuje wszystkie prace duszpasterskie i charytatywne w Polsce i stanowi normy prawne Kościoła w Polsce. Przesyła sprawozdania i dokumenty z Zebrań plenarnych oraz Rady biskupów diecezjalnych do Stolicy Apostolskiej, za pośrednictwem Nuncjatury Apostolskiej.

Abp Stanisław Gądecki będzie kontynuował pracę swojego poprzednika w Konferencji Episkopatu Polski, ale wzbogaci ją, otwierając Kościół na świat, ku ludziom stojącym poza nim - uważa szef Katolickiej Agencji Informacyjnej Marcin Przeciszewski.

_ - To bardzo dobry wybór. Arcybiskup Gądecki jest metropolitą dobrze przygotowanym do tej funkcji, sprawował stanowisko wiceprzewodniczącego KEP; jest człowiekiem świetnie wykształconym, erudytą, ma szerokie horyzonty _ - powiedział Przeciszewski.

Zdaniem Przeciszewskiego nie będzie rewolucji, a będzie _ mądra kontynuacja wzbogacona o otwarcie Kościoła w Polsce na świat i ludzi _ - ubogich, zagubionych, odchodzących od Boga i w ogóle będących poza Kościołem.

_ Nowy przewodniczący będzie się starał angażować świeckich, podkreślać ich rolę w Kościele. Zdecydowanie będzie to dobra, pogłębiona praca duszpasterska _ - zaznaczył szef KAI.

Przeciszewski podkreślił, że abp Gądecki jest człowiekiem dialogu i dlatego będzie się starał rozmawiać także ze środowiskiem, które obecnie Kościół krytykuje i które propaguje nowe ideologie i wartości. _ Metropolita jest bliski stylowi papieża Franciszka, by tak nauczać o Kościele, żeby zachwycił on współczesny świat _ - powiedział.

Jak dodał, abp Gądecki jest człowiekiem zdecydowanie broniącym ortodoksji w Kościele, co nie wyklucza otwarcia się Kościoła na współczesnego człowieka.

Szef KAI przypomniał też o zaangażowaniu abp. Gądeckiego w przyjazd do Polski papieża w 2016 r. _ To także była wartość dodana podczas wyboru _ - powiedział.

Zdaniem Przeciszewskiego abp Gądecki to jedna z najsilniejszych osobowości w polskim episkopacie, a Kościół w Polsce potrzebuje bardziej jasnego przywództwa. To człowiek otwarty na innych, zarówno na inne religie, jak i na dialog z ludźmi niewierzącymi, co jest bardzo potrzebne we współczesnym świecie i we współczesnej Polsce - podkreślił szef KAI.

Jak dodał, abp Gądecki odegra w Episkopacie istotną rolę inspiracyjną - poprowadzi w kierunku otwarcia na współczesne potrzeby i dylematy, przed którymi stoi Kościół. _ Przypominam, że objął on diecezję poznańską po wielkim kryzysie związanym z ustąpieniem abp. Petza. Jest bardzo wrażliwy na te sprawy - to będzie zdecydowana opcja walki z wszelkimi przejawami pedofilii w polskim Kościele _ - powiedział szef KAI.