Rzeczniczka ABW Magdalena Stańczyk powiedział IAR, że funkcjonariusze Agencji zakończyli badanie zawartości 12 dysków, które wczoraj odebrano redakcji tygodnika NIE.
"Ustalono, że nie ma tam informacji ściśle tajnych, których opublikowanie zaszkodziłoby interesom kraju" - powiedziała Magdalena Stańczyk. Dodała, że wśród przejrzanych dokumentów jest kilka tajnych dokumentów, kilkanaście poufnych, które powstały w połowie lat 90-tych.
"Żadne nie dotyczą współpracy z organizacjami międzynarodowymi" - podkreśliła rzecznik ABW.
Od wczorajszego popołudnia, funkcjonariusze Agencji przejrzeli kilkanaście tysięcy dokumentów zapisanych na dyskach. Biegli teraz przygotowują z nich materiał dla prokuratury, która prowadzi śledztwo w sprawie wycieku z MSZ informacji niejawnych.