Lotnisko w Bagdadzie zostało zdobyte przez siły amerykańskie - podała agencja Reuters, powołując się na reportera telewizji ABC.
Podczas intensywnego ostrzału lotniska zginęły dziesiątki Irakijczyków. Rakiety spadły na wioskę Furat położoną koło lotniska. Reporter agencji Reutera poinformował, powołując się na świadków, że wśród ofiar są zarówno cywile, jak i wojskowi. Dodał, że rannych zostało 120 osób.
Według irackich danych w amerykańskim nalocie zginęły 83 osoby, ale ta informacja nie została jeszcze potwierdzona przez niezależne źródła.
Siły amerykańskie, atakując stołeczne lotnisko imienia Saddama Husajna, położone około 20 km na południowy wschód od centrum miasta, przystąpiły do walk o Bagdad . W Bagdadzie - według Reutera - nie słychać irackiej obrony przeciwlotniczej, nie rozległy się też syreny zapowiadające alarm lotniczy - prawdopodobnie z powodu wyłączenia prądu godzinę wcześniej.
Według innego korespondenta Reutera, towarzyszącegu oddziałom 3. dywizji piechoty, Amerykanie na razie nie napotykają żadnego oporu ze strony irackiej.
Bagdad jest od zapadnięcia zmroku ostrzeliwany przez Amerykanów z ziemi i powietrza, ale ogień nie był do tej pory zbyt intensywny.