Premier Belka w piątek w Sejmie wygłosił expose. Jednak podczas nocnego głosowania nie uzyskał wotum zaufania.
Obecnie partie polityczne rozmawiają, aby wyłonić większość, która mogłaby powołać rząd.
Analitycy dają jednak małe szanse staraniom polityków i uważają, że w trakcie trzeciej tury powoływania rządu prezydent ponownie powoła Belkę, który ma szanse na uzyskanie większości.
Prezydent zapowiedział już, że jeśli inicjatywa ponownie trafiłaby do niego wskaże właśnie Marka Belkę na stanowisko szefa rządu.
"Żaden szef banku centralnego nie odnosi się do bieżącej polityki, ale ogólnie należy ocenić, który wariant stwarza większe szanse na zrobienie tego co konieczne, aby rozwój się wzmacniał. U nas rozwój się ożywił i tego nie da się podważyć, ale może się załamać gdy nie poprawi się sytuacja w finansach publicznych, gdy niepokoje inwestorów nie będą uśmierzone, a narastanie długu nie będzie powstrzymane" - powiedział Balcerowicz na spotkaniu z uczniami łódzkich szkół.
"W wystąpieniu premiera odnalazłem wyraźny akcent dotyczący reformy finansów publicznych i to bardzo ważne. Każdy polityk który tego nie zauważa naraża państwo na niebezpieczeństwo" - dodał szef banku centralnego.
W swoim expose szef rządu zapowiedział kontynuację prac nad reformą fiskalną autorstwa wicepremiera Jerzego Hausnera.