- poinformował w czwartek Jarosław Bauc.
Po marcu deficyt budżetu wzrósł do 73,3 proc. planu. W środę minister finansów powiedział PAP, że po kwietniu deficyt może przekroczyć 80 proc. planu.
'Jeżeli w następnych miesiącach PKB nie wzrośnie, a złoty nie osłabi się, to będziemy mieć ewidentne problemy z realizacją budżetu' - powiedział w czwartek.
'W pierwszych miesiącach tego roku skumulowały się cztery czynniki mające wpływ na zmniejszenie dochodów budżetu. Są to niższa inflacja, mocny złoty, lepsza niż oczekiwano sytuacja w bilansie płatniczym i niska dynamika PKB' - dodał.
Rząd zaplanował na ten rok deficyt budżetowy w wysokości 20,5 mld zł.
Na 2001 rok rząd założył zmniejszenie deficytu ekonomicznego do 1,8 proc. PKB z około 2,7 proc. w 2000 roku, a minister finansów powiedział w czwartek, że nie wyklucza wyższego deficytu ekonomicznego w tym roku od założonego przez rząd.
'Może się zdarzyć ze deficyt ekonomiczny będzie zrealizowany na wyższym poziomie niż założył rząd' - powiedział.
Członek RPP Bogusław Grabowski powiedział w środę PAP, że przewiduje, iż w tym roku deficyt ekonomiczny nie będzie niższy niż 2,7 proc. PKB, jaki został osiągnięty w 2000 roku.
Bauc dodał, że w I kwartale szacuje wzrost PKB 'nie mocniejszy niż w IV kwartale 2000', kiedy PKB wzrósł o 2,4 proc.