Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Belka nie wyklucza częściowych opłat za świadczenia społeczne

0
Podziel się:

Wicepremier, minister finansów Marek Belka nie wykluczył wprowadzenia częściowej odpłatności za niektóre świadczenia społeczne

.

'Nie można tego wykluczyć, ale dzisiaj nie rozmawialiśmy o szczegółach. To jest jedna z form, którą muszą rozważyć i zaproponować poszczególni ministrowie' - powiedział Belka po sobotnim roboczym spotkaniu rządu, pytany przez dziennikarzy o taką ewentualność.

Zapytany przez dziennikarza o konkrety, odparł: 'Gdy ja powiem, o co by chodziło, to pan powie, że my już to wprowadzamy'. Nie odpowiedział też na kolejne pytanie, czy ewentualne opłaty dotyczyłyby edukacji i opieki zdrowotnej.

Członkowie rządu omawiali w sobotę w Klarysewie pod Warszawą program gospodarczy rządu, w tym pakiety 'Pierwsza praca' i 'Przede wszystkim przedsiębiorczość'. Program gospodarczy rządu - jak zapowiadał już wcześniej Belka - ma skupiać się na ożywieniu gospodarczym, aktywizacji zawodowej społeczeństwa i korzystnej integracji z Unią Europejską. Rząd chce osiągnąć 5-proc. wzrost PKB w 2004 roku, w 2003 roku planuje 3-proc., natomiast w 2002 r. 1-proc. wzrost.

'Prezentacja pakietu +Przede wszystkim przedsiębiorczość+ odbędzie się razem z programem gospodarczym, który spodziewamy się udostępnić dla partnerów społecznych w ciągu kilkunastu dni' - zapowiedział w sobotę wicepremier.

Dodał, że w połowie roku rząd powinien być gotowy do wdrożenia pakietu 'Pierwsza praca', który ma przewidywać udogodnienia dla pracodawców przyjmujących do pracy absolwentów.

Wicepremier poinformował również, że Polska musi wygospodarować w ciągu najbliższego półtora roku ponad miliard euro na współfinansowanie inwestycji z przyznanych przez Unię Europejską pieniędzy.

'Musimy znaleźć te środki w systemie finansów publicznych, w budżecie państwa, ale także w budżecie samorządów lokalnych, funduszy pozabudżetowych. A to wymaga zmian ustrojowych i instytucjonalnych' - powiedział Belka.

'Po wstąpieniu do Unii Europejskiej możemy liczyć na roczną alokację 6 mld euro, a to znaczy, że sami musimy dołożyć np. 1,5 mld euro i trzeba je znaleźć' - dodał.

Fundusze unijne pokrywają do trzech czwartych inwestycji, resztę musi znaleźć strona polska.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)