Premier Marek Belka uważa, że odrzucenie przez Sejm uchwały wzywającej premiera, by podał się do dymisji, oznacza poparcie dla wcześniejszych wyborów.
Podczas roboczej wizyty na Ukrainie premier Belka podziękował klubom parlamentarnym, które wyraziły dla niego poparcie. Jak podkreślał, uchwała nie ma mocy prawnej, ale jest pewnym sondażem nastrojów. Marek Belka dodał, że jej odrzucenie powstrzymuje niekontrolowany proces destabilizacji politycznej.
Premier unikał odpowiedzi na pytanie, co oznaczają jego słowa, że 5 maja skończy swoją misję.
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.