W styczniu bezrobocie wzrosło do 11,8 procent. Było o 0,4 procent wyższe niż w grudniu - wynika z danych ministerstwa pracy.
Wzrost bezrobocia zauważalny był we wszystkich województwach.
Resort pracy zaznacza, że od 2005 roku styczeń 2008 roku charakteryzuje się zdecydowanie najniższym natężeniem bezrobocia. W zeszłym roku o tej porze wskaźnik ten wynosił 15,1 procent, dwa lata temu 18 procent, a w styczniu 2005 roku 19,4 procent.
Z danych ministerstwa wynika poza tym, że w zeszłym miesiącu liczba bezrobotnych wyniosła blisko 1 milion 815 tysięcy osób, czyli była wyższa o 68 tysięcy niż w grudniu.
Zwykle miesiące na przełomie roku charakteryzują się wzrostem bezrobocia. Z informacji uzyskanych z powiatowych urzędów pracy wynika, że w styczniu rejestrowały się osoby kończące umowy, zawierane na czas określony, między innymi w budownictwie, transporcie i handlu.
Prawdopodobnie zgłaszały się również osoby tymczasowo powracające na okres świąteczny z zagranicy, z zamiarem uzyskania na czas pobytu w kraju świadczenia zdrowotnego.
Wzrost bezrobocia odnotowany w styczniu tego roku był nieco wyższy, niż w styczniu 2007 roku, kiedy to wyniósł 56,4 tysięcy osób. Liczba ofert pracy zgłoszonych przez pracodawców do urzędów pracy w ubiegłym miesiącu wyniosła 90,5 tysięcy i w porównaniu z grudniem wzrosła o 35,4 tysięcy, czyli aż o 64,4 procent.
Podobnie w styczniu 2007 roku pracodawcy zgłosili do urzędów pracy 89 tysięcy ofert pracy (o 34,9 tysięcy więcej niż w grudniu 2006 roku to jest o 64,4 procent). Można zatem spodziewać się znacznej poprawy sytuacji w lutym bieżącego roku - ocenia resort pracy.