W Puszczy Białowieskiej odbyło się dzisiaj pierwsze od wielu lat polowanie z nagonką na grubego zwierza. W ten sposób myśliwi i leśnicy z nadleśnictwa Hajnowka uczcili dzień świętego Huberta. Święty Hubert sprzyjał dzisiejszemu polowaniu w puszczańskich ostępach udało sie ustrzelić dorodnego dzika. Okolo trzydziestu myśliwych bardziej jednak niż z tego, cieszyło się możliwościa odpoczynku i pospacerowania po jesiennym lesie. Nadleśniczy nadleśnictwa Hajnówka Jerzy Ługowoj podkreślał, że podobne polowania odbywały się w Puszczy Białowieskiej od stuleci. Tu do grubej zwierzyny strzelali polscy królowie - począwszy od Boelesława Chrobrego, pózniej rosyjscy carowie, a w latach międzywojennych gości na polowanie zapraszał, między innymi, prezydent Mościcki. Ostatnio- niestety- myśliwi z puszczańskich kół łowieckich polowali w pojedynkę. Dzisiejsze spotkanie ma odnowić tradycje współnych polowań i związanych z tym obyczajów. Po polowaniu mysliwi uczestniczyli w mszy świętej w kościele Cyryla i Metodego w Hajnówce,
podczas której biskup drohiczyński AntoniDydycz Poświęcił obraz świętego Huberta. Na wieczór zaplanowano zaś przejażdzkę kolejką wąskotorową do Topiła, ognisko i pieczenie dzika. Oczywiście nie będzie to ten dziś upolowany, gdyz mięso dzika przed upieczeniem musi kruszeć co najmniej tydzień.
