Biskup Wiktor Skworc, przewodniczący Komisji Misyjnej Episkopatu Polski, zaapelował do posłów, aby odrzucili poprawkę Senatu, w myśl której polscy misjonarze musieliby sami opłacać składkę na ubezpieczenie zdrowotne.
Hierarcha wystosował list otwarty do posłów. Pisze w nim, że leczenie w kraju jest dla misjonarzy elementarnym świadczeniem.
Zdaniem bp Skworca, przyjęcie poprawki Senatu byłoby powrotem do praktyk z okresu PRL u, w którym duchowni, jako osoby drugiej kategorii, nie byli objęci państwowym systemem świadczeń, a nawet sami nie mogli się ubezpieczać.
Proponowana poprawka dotyczy przede wszystkim ponad 2 tys. polskich misjonarzy, pracujących w krajach Afryki i Ameryki Południowej. Prowadzą oni misję ewangelizacyjną, ale także edukacyjną, medyczną i charytatywno-humanitarną.
Bp Wiktor Skworc przypomina, że dzięki pracy i poświęceniu misjonarzy, a także ogromnej ofiarności katolickiego społeczeństwa, obok stacji misyjnych istnieją szkoły i szpitale, ochronki i przychodnie lekarskie, apteki, domy opieki czy leprozoria. - To dzięki misjonarzom w dzielnicach nędzy wielkich miast Ameryki Południowej i Afryki dzieci ulicy znajdują w schroniskach oparcie, pomoc i atmosferę rodzinnego domu - pisze bp Skworc. Podkreśla, że Państwo polskie wspiera misjonarzy - autentycznych ambasadorów polskości - opłacaniem symbolicznej składki na ubezpieczenie zdrowotne z tzw. Funduszu
Kościelnego. - Grupa lewicowych ideologów z Senatu przedstawia to świadczenie jako "przywilej", który trzeba koniecznie odebrać tym, którzy sławią nasz kraj w rodzinie 93 narodów świata - oburza się hierarcha. Dlatego zaapelował do posłów, aby w czasie głosowania nad poprawką, sprzeciwili się jej przyjęciu.