Biskup Tadeusz Pieronek krytykuje amerykanski film o papiezu Janie Pawle II Biskup Tadeusz Pieronek krytykuje amerykański film o papieżu Janie Pawle II Rektor Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie biskup Tadeusz Pieronek uważa, że pewne partie amerykańskiego filmu 'Papież tysiąclecia' mogą budzić sprzeciw, a nawet bulwersować. Film został wyemitowany w poniedziałek w I-szym programie Telewizji Polskiej. W wywiadzie dla radiowej 'Trójki' biskup powiedział, że ludzie, którzy nie rozumieją przesłania tego pontyfikatu, a przede wszystkim roli całego Kościoła, nie powinni się brać za robienie filmu o polskim papieżu. Gość Polskiego Radia podkreślił, że papież jest depozytariuszem tradycji i ma obowiązek przekazania jej współczesności, więc trudno zarzucać mu konserwatyzm, a tak uczynili autorzy filmu. Zdaniem biskupa Pieronka film 'Papież tysiąclecia' nie nadawał się - jak to ujął - 'na laurkę' dla papieża w kolejną rocznicę jego pontyfikatu. Sprzeciw wobec nadania filmu przez Telewizję Polską wyraził
ksiądz Wiesław Niewęgłowski, krajowy duszpasterz środowisk twórczych, a także Marcin Libicki, poseł ZChN i członek Komisji Kultury i Srodków Przekazu oraz publicysta Konrad Szymański. Oburzenie z powodu nadania tego filmu wyraził również Ruch Katolicko-Narodowy.iar
