Marszałek Sejmu Marek Borowski ujawnił, że prowadzi pertraktacje z posłem Ligi Polskich Rodzin Bogdanem Pękiem, by ten wycofał 308 poprawek do nowelizacji ustawy referendalnej.
Poseł Pęk zgłosił poprawki przed południem. W ten sposób zablokował zaplanowane na dziś ostateczne głosowanie nad zmianami w ustawie. Zmiany te mają doprowadzić do tego, by po pierwszym dniu referendum akcesyjnego mogła być podawana przybliżona frekwencja.
Marszałek Borowski powiedział dziennikarzom, że jego zdaniem intencje posła Pęka w tej sprawie "nie były zbyt czyste". Zapewnił, że nowelizacja ustawy referendalnej zostanie przegłosowana. "Przeprowadzimy tę ustawę rzecz jasna. Będziemy dłużej siedzieć, ale ją przeprowadzimy" - powiedział Marek Borowski.
Poprawkami posła Pęka ma zająć się sejmowa komisja ustawodawcza. Głosowanie planowane jest na jutrzejszy wieczór.