Bronislaw Geremek krytykuje propozycje by UE stala sie federacja panstw Bronisław Geremek krytykuje propozycję by UE stała się federacją państw Szef polskiej dyplomacji Bronisław Geremek uważa, że osłabienie entuzjazmu wśród krajów Unii w sprawie przyjęcia nowych członków, jest sprawą normalną. Dlatego też- jego zdaniem- nie należy oburzać się stanowiskiem Francji, czy Niemiec, które unikają określenia ostatecznej daty rozszerzenia Unii i wskazują na opóźnienia w naszym procesie dostosowawczym. W wywiadzie dla radiowej Trójki, Bronisław Geremek wyjaśnił, że gdy zaczynają odgrywać rolę interesy, państwa zapominają o sentymentach. W przypadku Francji, chodzi o ochronę francuskiego rolnictwa, które funkcjonuje dzięki wspólnemu rynkowi rolnemu. Dlatego Francja obawia się- jak to określił minister Geremek- 'rozwodnienia Unii' i rozbicia tego rynku. Szef polskiej dyplomacji wyraził przekonanie, że Polska wejdzie do Unii, ale musi w tym procesie szukać partnerów, a nie szukać tych, którzy jej przeszkadzają.
Bronisław Geremek skrytykował propozycję ministra spraw zagranicznych Niemiec Joschki Fiszera, by Unia stała się federacją państw. Szef polskiej dyplomacji podkreślił, że rozszerzenie Unii jest szansą na umocnienie integracji europejskiej, a motorem tego procesu mają być: Francja, Niemcy, Wielka Brytania i Polska. 'Nie sądzę, żeby można było jednym machnięciem pióra przekreślić państwo narodowe. Unia będzie takim państwem'- podkreślił Bronisław Geremek. Jego zdaniem, idea Unii Europejskiej jako federacji jest sprzeczna ze sposobem myślenia o Europie zarówno państw kandydujących, które niedawno doszły do niepodległości, jak i niektórych państw europejskich, na przykład, skandynawskich. iar
