Josep Borrell podziękował poprzedniemu przewodniczącemu Patowi Coxowi oraz prezydium Parlamentu Europejskiego minionej kadencji. Podkreślił, że kierownictwo europarlamentu sprawowało się w ostatnich latach znakomicie, a sam Cox był bardzo aktywny w procesie zjednoczenia Europy. Nowy przewodniczący wyraził zadowolenie, że w europarlamencie zasiadają przedstawiciele nowych państw członkowskich. Jak powiedział, ma także nadzieję, że wkrótce do grona "25"-tki dołącza kolejne kraje - Bułgaria i Rumunia.
Na stanowisko szefa Parlamentu Europejskiego kandydowali obok Borrella kandydat liberałów, centrystów i zielonych Bronisław Geremek, który uzyskał 208 głosów oraz francuski komunista Francis Wurtz - 51 głosów. W głosowaniu uczestniczyło 700 z 732-óch deputowanych parlamentu UE. 53 głosy były nieważne.