Dochody wyższe, a wydatki niższe niż planowano. Deficyt na poziomie 28,6 mld zł, czyli 81,6 procent planu. 3,85 mld złotych dochodów z prywatyzacji oraz 20,50 mld złotych przeznaczone na obsługę długu krajowego. Tak wyglądała realizacja budżetu w 2005 roku.
Deficyt budżetu na koniec grudnia 2005 roku wyniósł 28,56 mld zł, czyli 81,6% rocznego planu, podało Ministerstwo Finansów w poniedziałkowym komunikacie.
Na początku stycznia ówczesna minister finansów Teresa Lubińska zapowiadała, że deficyt budżetu za 2005 rok może nie spaść poniżej 30 mld zł. Miesiąc wcześniej mówiła, że dziura budżetowa może w 2005 roku sięgnąć 28 mld zł.
W 2004 roku deficyt wyniósł 91,6% rocznego planu, natomiast po 11 miesiącach tego roku było to 63,4% kwoty przewidzianej na cały rok.
Resort podał, że dochody budżetu państwa w 2005 roku osiągnęły poziom 179,80 mld zł, czyli 102,9% planu, zaś wydatki – 208,36 mld zł, czyli 99,4%.
Przychody z prywatyzacji w ub. roku wyniosły 3,85 mld zł, czyli 67,9% rocznego planu, zakładającego przychody z tego tytułu w wysokości 5,67 mld zł brutto.
Rozdysponowanie przychodów prywatyzacyjnych (m.in. na rzecz otwartych funduszy emerytalnych) wyniosło 13,65 mld zł, czyli 108,7% rocznego planu wynoszącego 12,56 mld zł.
Stan środków na rachunkach budżetowych na koniec grudnia wyniósł 4,18 mld zł, czyli 59,7% planu wynoszącego 7,00 mld zł.
Największą część finansowania budżetu stanowiły obligacje (47,51 mld zł).
Obsługa długu krajowego pochłonęła 20,50 mld zł (97,7% planu), a zadłużenia zagranicznego – 3,59 mld zł (78,8%).
Dotację dla funduszu emerytalno-rentowego zrealizowano w 100,0%, przekazując 14,71 mld zł, dotację dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS) także w 100,0%, przekazując 20,11 mld zł.