Premier Jerzy Buzek powiedział, że w ciągu czterech lat kadencji jego rządu najtrudniejszym zadaniem było godzenie polityków. "Różnice ich zdań powodowały, że trudno podejmowało się decyzje, były ogromne napięcia, spory, które często przysłaniały to, co robiliśmy dobrego dla ludzi i kraju". Gość Salonu Politycznego Trójki zaznaczył, że społeczeństwo nie oceniało dobrze pracy rządu właśnie przez wielkie napięcia wewnątrz gabinetu, klasy politycznej i samych polityków. Zdaniem premiera Buzka w rzeczywistości rząd potrafił bardzo szybko zgodzić się co do większości kwestii, ale tym decyzjom sprzeciwiało się zaplecze polityczne. Trudny program reform był zdaniem ustępującego premiera próbą odwagi dla polityków prawicy. Do sukcesów swojego rządu Jerzy Buzek zaliczył: wypłatę rekompensat dla sfery budżetowej, emerytów i rencistów, poprawę bezpieczeństwa, wzrost liczby wykrytych przestępstw, przystąpienie Polski do NATO i postęp w negocjacjach z Unią Europejską. Wśród błędów rządu Buzek wymienił: brak odpowieniego
prezentowania jego dokonań, publiczne toczenie sporów i błędy w niektórych reformach.