Z takim wnioskiem wystąpiła do sądu Prokuratura Okręgowa w Poznaniu, która prowadzi śledztwo w sprawie Wojciecha K.
Głównym powodem przedłużenia aresztu jest obawa matactwa. Prokuratura obawia się, że gdyby Wojciech K. wyszedł z aresztu, mógłby wpływać na zeznania świadków. Obrońca podejrzanego może odwołać się od decyzji sądu.
Wojciech K. trafił do aresztu w połowie czerwca. Do tej pory prokuratura dysponuje zeznaniami trzech pokrzywdzonych, którzy twierdzą, że jako nieletni członkowie chóru byli molestowani i wykorzystywani seksualnie przez Wojciecha K. Prokuratura czeka na informacje Interpolu, dotyczące ewentualnego powiązania podejrzanego z międzynarodową siatka pedofili.