Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Były milicjant szkaluje w książce żołnierzy podziemia niepodległościowego

0
Podziel się:

W Suwałkach ukazała się książka, w której były milicjant opisuje żołnierzy podziemia niepodległościowego jako bandytów, terrorystów, morderców i oprawców. Według autora - Ryszarda Wysockiego, obława augustowska, w której w 1945 roku po aresztowaniu przez NKWD i UB zniknęło bez śladu około 600 osób, była uzasadniona, bo była wymierzona przeciwko bandytom.

Książka "Prawdy nie można ominąć, od zbrodni nie można uciec" wywołała w Suwałkach falę protestów i oburzenia szczególnie kombatantów, którzy zastanawiają się w związku z tym, czy nie złożyć doniesienia do prokuratury. Były żołnierz Armii Krajowej Jerzy Klimko, który uważa, że książka fałszuje historię, nie potrafi wyjaśnić, czym mógł kierować się autor. Jego zdaniem, być może na poglądy autora wpłynęły dawne waśnie lub sprawy rodzinne.

Bardzo krytycznie o książce wyraził się także doktor Jan Milewski, naczelnik Biura Edukacji Publicznej białostockiego oddziału IPN, który stwierdził, że robi ona krzywdę kombatantom i ludziom, którzy oddali życie za ojczyznę. Milewski zwrócił ponadto uwagę, że publiakcja ta może mieć również odźwięk w stosunkach międzynarodowych ponieważ krzywdząco traktuje naszych sąsiadów.

Z kolei szef wydawnictwa Omega, które wydało książkę uważa, że nie ma w niej nic niestosownego. Książkę opatrzył wstępem doktor habilitowany Paweł Suszczyński, pracownik naukowy Politechniki Białostockiej, pełnomocnik suwalskich władz do spraw tworzenia w Suwałkach uczelni wyższej, kóry uważa, że autor chciał w niej naświetlić tło historyczne i zrobił to według własnych poglądów.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)