Po przebadaniu przez lekarza został przewieziony do aresztu w Krakowie.
Do odbycia kary nie stawił się jeszcze drugi ze skazanych samorządowców Marek B. Sąd nakazał, by obaj zostali doprowadzeni do aresztu siłą w celu odbycia wymierzonej kary. Rodzina Marka B. przedstawiła policji zaświadczenie, że ten przebywa i leczy się w Wojewódzkim Szpitalu dla Psychicznie i Nerwowo Chorych w Morawicy koło Kielc.
Obaj mężczyźni 6-go lipca zostali skazani prawomocnymi wyrokami Sądu Okręgowego w Kielcach. Mieczysława S. skazano na szesnaście miesięcy pozbawienia wolności za usiłowanie wyłudzenia odszkodowania za rzekomo skradziony samochód. Marka B. - na rok więzienia za wyłudzenie odszkodowania za fikcyjną stłuczkę drogową.
Do odbycia kary mieli się zgłosić do aresztu 30 lipca. Dzień wcześniej złożyli do Sądu Rejonowego w Starachowicach wnioski o odroczenie wykonania kary ze względu na zły stan zdrowia. Sąd ustosunkuje się do tych próśb 19 sierpnia. Zgodnie z przepisami, złożenie wniosku o odroczenie kary nie wstrzymuje jej wykonywania.
Na byłym wiceszefie Rady Powiatu Marku B. ciąży również nieprawomocny wyrok za posługiwanie się podrobionym świadectwem maturalnym. Czeka go jeszcze ponowny proces za łapownictwo.