Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Były szef MSWiA Marek Biernacki ostrzega, że zagrożone jest bezpieczeństwo państwa

0
Podziel się:

Były minister spraw wewnętrznych i administracji Marek Biernacki uważa, że ostatnie doniesienia w sprawie starachowickiej dowodzą, że zagrożone jest bezpieczeństwo państwa. Dzisiejsza "Gazeta Wyborcza" publikuje uzasadnienie, dołączone do przekazanego Sejmowi wniosku o uchylenie immunitetu poselskiego byłemu wiceszefowi resortu spraw wewnętrznych i administracji Zbigniewowi Sobotce.

Były minister spraw wewnętrznych i administracji Marek Biernacki uważa, że ostatnie doniesienia w sprawie starachowickiej dowodzą, że zagrożone jest bezpieczeństwo państwa.

Dzisiejsza "Gazeta Wyborcza" publikuje uzasadnienie, dołączone do przekazanego Sejmowi wniosku o uchylenie immunitetu poselskiego byłemu wiceszefowi resortu spraw wewnętrznych i administracji Zbigniewowi Sobotce. Wynika z niego, że komendant główny policji Antoni Kowalczyk poinformował Sobotkę o planowanej akcji Centralnego Biura Śledczego w Starachowicach. Wcześniej komendant i wiceminister temu zaprzeczali.

Marek Biernacki powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że jest to sytuacja niezwykle niebezpieczna, ponieważ - jeżeli te doniesienia potwierdzą się - to będziemy mieli do czynienia z sytuacją, w której wiceminister odpowiedzialny w resorcie za policję, a zatem za bezpieczeństwo państwa i walkę z mafią, okazał się jej informatorem.

Były szef MSWiA dodał, że cała sprawa może rzutować na przyszłą pracę organów ścigania. "Prokuratorzy i policjanci, przerażeni obrazem tego, co się dzieje, moga być teraz bardzo ostrożni w rekacjach i działaniach na przyszłość" - powiedział Marek Biernacki.

Zdaniem rozmówcy IAR, istnieje niebezpieczeństwo, że spraw podobnych do afery starachowickiej może być więcej.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)