Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Celnicy protestują przeciwko sposobowi przeniesienia ich do pracy na wschodnią granicę

0
Podziel się:

Na polsko-słowackich przejściach granicznych w Chyżnem, Chochołowie Łysej Polanie i Niedzicy protestują celnicy. Domagają się rozmów z rządem, ponieważ nie zgadzają się ze sposobem przeniesiienia ich na wschodnią granice państwa.

Pod koniec października 60. malpolskich celników otrzymało nakaz stawienia się w Białej Podlaskiej bądź w Przemyślu w ciągu 10 dni.

Iwona Folta, szefowa Federacji Związków Zawodowych Celników powiedziała Polskiemu Radiu Kraków, że celnicy żądają cofnięcia tej decyzji. Według niej, nikt nie ma prawa kazać ludziom decydować w ciągu 10 dni o przyszłości swojej i swoich rodzin, tym bardziej że w nowych miejscach nie ma odpowiednich kwater. Iwona Folta dodała, że ci celnicy, którzy przenieśli się już do nowych miejsc, zastali tam okropne warunki.

Funkcjonariusze rozdają ulotki informujące o akcji. Nie wykluczają zaostrzenia protestu - nawet strajku włoskiego. Protest nie ma na razie żadnego wypływu na czas odprawy.

Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich twierdzi, że Ministerstwo finansów zastosowało wobec celników przenoszonych na wschodnią granicę złe przepisy. Procedura ta odbywa się bowiem zgodnie z ustawą o wojewódzkich kolegiach skarbowych zamiast ustawy o służbie celnej.

Wojciech Kardacz - główny specjalista w biurze RPO powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że według ustawy o służbie celnej powinno się celnikom zapewnić, między innymi, miejsce pracy i mieszkanie za darmo, a także ułatwić przeniesienie się do innej miejscowości.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)