Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Problem z podatkiem od infrastruktury energetycznej. To mogłoby oznaczać wzrost cen prądu

30
Podziel się:

Polskie spółki energetyczne mogą zostać zmuszone to płacenia więcej za korzystanie z linii napowietrznych położonych na nie swoich gruntach. Efektem mogą być podwyżki cen prądu nawet o 84 zł rocznie.

Problem z podatkiem od infrastruktury energetycznej. To mogłoby oznaczać wzrost cen prądu
(pixabay.com)

O konflikcie w sprawie opodatkowania napowietrznych linii energetycznych pisze w środę "Dziennik Gazeta Prawna". Problem dotyczy tego, że grunty leśne pod tymi liniami w niektórych gminach są opodatkowane podatkiem leśnym, a w innych - podatkiem od nieruchomości według najwyższej stawki związanej z działalnością gospodarczą.

W świetle aktualnego orzecznictwa NSA i WSA opodatkowanie takich gruntów podatkiem leśnym jest nieprawidłowe. Jeśli więc opłaty te zostałyby zwiększone, spółki energetyczne nie będą miały wyjścia. Będą musiały płacić więcej, a żeby miały z czego, podniosą ceny prądu. Według "DGP" podwyżka mogłaby sięgnąć nawet 84 zł rocznie.

Zobacz także: Zobacz też: Morawiecki: węgiel to podstawa naszej energetyki, nie chcemy z niego rezygnować

Resort energii zarzuca gminom, że nakładają zbyt duże obciążenia na infrastrukturę energetyczną. Według ministerstwa wzrosnąć mógłby nie tylko prąd, ale też ceny gazu, wody i ścieków, a także usług telekomunikacyjnych.

Do ewentualnych podwyżek może jednak ostatecznie nie dojść. W środę na komisji finansów publicznych mają zostać rozpatrzone ważne nowelizacje. Dotyczy ona ustawy o podatku rolnym, ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, a także ustawy o podatku leśnym.

Projekt nowelizacji zakłada, że posadowienie elektroenergetycznej infrastruktury na gruntach osób trzecich, z których przedsiębiorstwo liniowe korzysta w sposób ograniczony, nie wpłynie na wzrost podatków gruntowych.

Gminom pomysł się nie podoba, ale zapowiadają, że nie będą go torpedować.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(30)
realist
6 lat temu
Przez moje mieszkanie przechodzi rura gazowa z której zasilane sa cztery wyższe kondygnacje. Rura jest własnością Gazowni (umownie nazywając) a moje przyłącze zaczyna się po gazomierzu. Gazownia pobiera opłatę przesyłowa od odbiorców. Czy ja nie powinienem żądać od Gazowni opłaty za umożliwienie przeciągnięcia rury? Jeżeli rolnik przez którego pole Elektrownia ( umownie nazywając ) ciągnie linie energetyczną, płaci mu czynsz dzierżawny to czy to się różni od mojej rury gazowej. Na dodatek zamierzam kupić sobie kuchnię indukcyjną i zlikwidować jedyny punkt odbioru gazu czyli kuchnie gazową.
Marcin
6 lat temu
Jestem rolnikiem i płacę za zakład energetyczny podatek wtedy prąd jest tańcz Przecież to bujda
Gigalla
6 lat temu
Jak to dobrze że nie reklamują swoich produktów . Byłoby 2 razy drożej .
pol
6 lat temu
Niech płaca z nadwyżki budżetowej i premii prezesów i dyrektorów
Aga
6 lat temu
W opłatach za energie elektryczną my już płacimy opłatę przesyłową pomimo, że jeden ze słupów stoi na mojej posesji nie otrzymuje żadnej rekompensaty.
...
Następna strona