Rakieta "Długi Marsz" wyniosła 38-letniego Janga Li Weja na orbitę okołoziemską z kosmodromu na pustyni Gobi wczoraj rano. Pierwszy chiński astronauta, zwany w tym kraju taikonautą, porucznik lotnictwa Armii Ludowo-Wyzwoleńczej, syn nauczycielki i urzędnika firmy rolniczej z prowincji Liaoning na północnym wschodzie Chin, przebył 500-set tysięcy kilometrów.
Chińskie media mówią o statku kosmicznym "Szendżou 5", którym leciał kosmonauta, jako o przykładzie najbardziej wyrafinowanej chińskiej myśli technicznej. "Szendżou 5", choć z zewnątrz przypomina radzieckie statki z serii "Sojuz", zdaniem zagranicznych obserwatorów jest znacznie bardziej zaawansowaną konstrukcją. Kapsuła lądująca ma dwa i pół metra szerokości i jest w niej więcej miejsca dla astronautów niż w radzieckim pierwowzorze i amerykańskim statku "Apollo".
Pierwszym człowiekiem w kosmosie był radziecki kosmonauta, Jurij Gagarin, który okrążył naszą planetę po orbicie okołoziemskiej w kwietniu 1961-ego roku. Miesiąc później pierwszym Amerykaninem w przestrzeni kosmicznej został, nazwany dla odmiany astronautą, Alan Shepard.